Do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zgłosił się 35-latek, który padł ofiarą cyberoszustów.
"Poinformował, że na swoją skrzynkę mailową otrzymał wiadomość z podejrzanym linkiem. Po jego otwarciu otwarciu stracił dostęp do poczty elektronicznej, z której następnie nieuprawniona osoba wysyłała wiadomości do jego kontrahentów, podszywając się pod niego i prosząc o wykonanie przelewów na inny numer rachunku bankowego" - informuje nadkom. Tomasz Żerański z policji w Ostrołęce.
Na szczęście, jak przekazał pokrzywdzony, żaden z kontrahentów nie dał się oszukać i nie dokonał przelewu.
"Przypominamy, że jedno nieświadome kliknięcie w link może pozbawić nas nie tylko dostępu do poczty elektronicznej, ale także kont na portalach społecznościowych czy oszczędności" - dodaje nadkom. Tomasz Żerański.
Policja radzi:
- Nie otwierajmy podejrzanych linków i załączników.
- Stosujmy różne hasła do różnych kont.
- Korzystajmy z uwierzytelniania dwuskładnikowego, które znacząco utrudnia przejęcie naszych danych.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24