Pożar utrudnia przeszukiwanie ruin zawalonego apartamentowca

Źródło:
PAP
Trudne warunki podczas akcji ratunkowej w ruinach zawalonego apartamentowca na Florydzie
Trudne warunki podczas akcji ratunkowej w ruinach zawalonego apartamentowca na FlorydzieTVN24
wideo 2/3
Trudne warunki podczas akcji ratunkowej w ruinach zawalonego apartamentowca na FlorydzieTVN24

Burmistrz aglomeracji Miami-Dade poinformowała o piątej ofierze katastrofy budowlanej apartamentowca w Miami na Florydzie. Dalszą akcję poszukiwawczą utrudniają ogień i zadymienie w ruinach budynku.

W nocy ze środy na czwartek na przedmieściach Miami Beach na Florydzie zawaliła się część apartamentowca. Dotychczas potwierdzono śmierć pięciu osób. O znalezieniu zwłok piątej ofiary poinformowała w sobotę wieczorem burmistrz aglomeracji Miami-Dade, Daniella Levine Cava. Liczba ofiar jednak najprawdopodobniej wzrośnie. 159 ludzi wciąż uznanych jest za zaginionych. Trwa akcja ratunkowa, ponad 130 strażaków przeczesuje gruzy w poszukiwaniu ocalałych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Daniella Levine Cava przekazała również, że największym utrudnieniem akcji ratunkowej jest ogień i zadymienie. Dodała, że "ratownicy próbują ugasić pożar pianą i wodą, ale trafiają na olbrzymie trudności". W akcji używane są wszystkie środki techniczne w tym dźwig budowlany, buldożery, drony i czułe mikrofony. Ratownicy przeszukują też ruiny własnymi rękami. Liczy się czas, bo z każdą godziną szanse na znalezienie żywych osób maleją.

Wokół miejsca katastrofy gromadzą się rodziny osób, które mieszkały w apartamentowcu.

Ostrzegano o "poważnych uszkodzeniach"

Prezydent Joe Biden napisał na Twitterze, że rozmawiał w piątek z gubernatorem Florydy Ronem deSantisem, któremu zaoferował wszelką możliwą pomoc. "Moje serce jest ze społecznością Surfside, opłakującą ich bliskich i oczekujących niecierpliwie na wyniki akcji ratunkowej" - oświadczył prezydent.

Jak informował w sobotę dziennik "New York Times", inspektor budowlany, inż. Frank Morabito w 2018 roku mówił o "poważnych uszkodzeniach strukturalnych" apartamentowca. Nakłaniał zarządców budynku do naprawy pękniętych kolumn i kruszejącego betonu. Prace miały się wkrótce rozpocząć.

Władze Miami zapowiedziały rozpoczęcie sprawdzania stanu technicznego budynków zbudowanych przed około 40 laty lub wcześniej, aby ustalić, czy są bezpieczne. Burmistrz Miami wezwała władze innych miast w hrabstwie, aby przyłączyły się do tej akcji i zapewniła, że będzie ona wspierana przez fundusze federalne i stanowe.

Budynek w Surfside przed i po zawaleniuGoogle Earth, Joe Raedle/Getty Images

Śledczy jeszcze nie zidentyfikowali przyczyny katastrofy i nadal oczekują na pełny dostęp do miejsca, gdzie ekipy ratunkowe przesiewają niestabilną stertę gruzu w poszukiwaniu ewentualnych ocalałych. Eksperci uważają, że ocena możliwych scenariuszy zawalenia się budynku może potrwać miesiące, obejmując przegląd poszczególnych elementów budynku, które mogą być teraz zasypane gruzem, testowanie betonu w celu oceny jego integralności i badanie ziemi poniżej fundamentów, aby sprawdzić, czy powstało tam wcześniej zapadlisko.

Autorka/Autor:mp/kab

Źródło: PAP