Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapowiedział w środę, że w najbliższych dniach zwoła w Brukseli spotkanie z udziałem wyższych przedstawicieli władz Turcji, Szwecji i Finlandii. Tematem rozmów ma być turecki sprzeciw wobec przystąpienia Helsinek i Sztokholmu do Sojuszu.
- Musimy zajmować się obawami dotyczącymi bezpieczeństwa wszystkich naszych sojuszników. Jestem pewny, że znajdziemy wspólną drogę naprzód. W tym celu jestem w bliskim kontakcie z prezydentem (Recepem Tayyipem) Erdoganem i przywódcami Finlandii i Szwecji i zwołam spotkanie wysokich rangą przedstawicieli wszystkich trzech krajów w Brukseli - powiedział Stoltenberg na konferencji prasowej po spotkaniu z szefem dyplomacji USA Antonym Blinkenem.
Wyraził przekonanie, że stronom uda się dojść do porozumienia, a Turcja wycofa swoje obiekcje dotyczące akcesji państw nordyckich przed szczytem NATO w Madrycie.
To samo stwierdził Blinken. Pytany, czy USA są gotowe sprzedać Turcji myśliwce F-35, aby przekonać Ankarę do zmiany zdania, sekretarz stanu odparł, że są to osobne kwestie.
Finlandia i Szwecja chcą do NATO. Turcja stawia warunki
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że jest przeciwny członkostwu Finlandii i Szwecji w NATO. Zażądał m.in., aby te dwa kraje zaprzestały wspierania organizacji mających dążenia separatystyczne i uznanych przez Ankarę za terrorystyczne. W szczególności chodzi o ekstradycję do Turcji kilkudziesięciu osób wspierających Kurdów tureckich oraz zniesienie zakazu eksportu broni do Turcji.
Jak podkreślił szef MSZ Finlandii Pekka Haavisto w programie telewizji Yle, zasady ekstradycji regulują porozumienia międzynarodowe, z kolei każde pozwolenie na eksport broni z Finlandii jest rozpatrywane oddzielnie zgodnie z obowiązującym prawem. Helsinki i Sztokholm wprowadziły zakaz wywozu broni to Turcji, gdy ta rozpoczęła w 2019 r. ofensywę wojskową na północy Syrii, skierowaną przeciwko bojownikom kurdyjskim. - Cierpliwość to najlepsze lekarstwo. Tak uważają też inne kraje NATO. Wysłuchamy stosownie zastrzeżeń Turcji i rozpatrzymy te sprawy, na które Finlandia i Szwecja mogą mieć wpływ - podsumował Haavisto.
Źródło: PAP, Reuters