Działacze Greenpeace aresztowani. Protest przeciwko energii atomowej

Protest działaczy Greenpeace przeciwko energii atomowej energie.edf.com

Działacze Greenpeace zostali aresztowani przez francuską policję po swoim wystąpieniu przeciwko energetyce jądrowej. Akcja miała miejsce na terenie elektrowni atomowej w Fessenheim na wschodzie Francji.

Francuska policja aresztowała we wtorek 34 działaczy międzynarodowej organizacji ekologicznej Greenpeace, którzy przedostali się na teren elektrowni atomowej w Fessenheim w departamencie Górnego Renu na wschodzie Francji.

Nie elektrowniom jądrowym

Aktywiści rozwiesili transparenty z hasłami przeciwko energetyce jądrowej, ale według władz, pozostali na zewnątrz budynków. Nie zagrozili jednak bezpieczeństwu elektrowni. Jak relacjonowali aktywiści Greenpeace, wczesnym rankiem wjechali na jej teren ciężarówką. Żandarmeria otoczyła następnie siłownię i weszła do niej. - Żandarmi mają 56 działaczy pod kontrolą i 34 zostało aresztowanych. Nie było jakiegokolwiek zagrożenia dla bezpieczeństwa siłowni, która funkcjonuje normalnie - powiedział rzecznik francuskiej spółki energetycznej EDF, która jest operatorem tej najstarszej francuskiej elektrowni. Prezydent Francji Francois Hollande obiecał zamknąć tę elektrownię do roku 2016 oraz zmniejszyć do 2025 roku udział energetyki jądrowej w krajowej produkcji prądu z 75 proc. do 50 proc. Jednak Greenpeace domaga się, by oba czynne od 1977 roku 900-megawatowe reaktory w Fessenheim zostały wyłączone natychmiast.

Europa w niebezpieczeństwie

Na Facebooku działacze Greenpeace wystosowali apel do kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a. We wpisie czytamy, aby nie stawiać w niebezpieczeństwie Europy. Niebezpieczeństwo upatrują właśnie w elektrowniach atomowych, które mają 75-procentowy udział w produkcji prądu we Francji.

Na stronie Greenpeace można dołączać się do akcji, aby wyrazić dla niej poparcie.

Autor: aste/jk / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: energie.edf.com