"Szalony i niebezpieczny", zostałby "uznany winnym w 30 minut". Na Kapitolu ostro o następcy tronu


Po briefingu szefowej CIA Giny Haspel na temat śmierci Dżamala Chaszodżdżiego, przeznaczonym dla wąskiej grupy senatorów, wpływowi republikanie oświadczyli, że za zabójstwem dziennikarza stał następca saudyjskiego tronu książę Muhammad ibn Salman.

- Trzeba być rozmyślnie ślepym, aby nie dojść do wniosku, że było to zorganizowane i skoordynowane przez ludzi, którymi kierował MBS (książę Salman) - powiedział wpływowy senator Lindsey Graham. - Saudyjski następca tronu jest szalony i niebezpieczny - oznajmił.

Dodał, że nie może w tej sytuacji popierać eksportu broni do Arabii Saudyjskiej i będzie zabiegał o przegłosowanie w Senacie rezolucji potępiającej udział Salmana w zabójstwie dziennikarza.

Graham zauważył też, że administracja prezydenta Donalda Trumpa "nie chce uznać dowodów na udział saudyjskiego następcy tronu" w tym zabójstwie.

Tajne wysłuchanie

Haspel nie stawiła się na wcześniejszych wysłuchaniach przy drzwiach zamkniętych w tej sprawie i to Graham wymusił zorganizowanie briefingu dla senatorów, grożąc, że nie poprze w głosowaniu żadnego ważnego wniosku, jeśli do takiego wysłuchania nie dojdzie.

Szef senackiej komisji stosunków zagranicznych, republikanin Bob Corker, powiedział, że gdyby książę stanął przed ławą przysięgłych, zostałby "uznany za winnego w ciągu 30 minut".

Senator Richard Shelby, kolejny republikanin, powiedział, że briefing CIA potwierdził niepokojące doniesienia na temat zabójstwa, "którego nie zaakceptowałby nikt w USA".

Demokratyczni senatorzy zażądali "zdecydowanej odpowiedzi na zabójstwo Chaszodżdżiego", w tym wycofania poparcia dla saudyjskiej interwencji w Jemenie.

Po briefingu dla senatorów z najbardziej prestiżowych komisji Haspel przedstawi w ciągu dwóch tygodni ustalenia CIA w tej sprawie szefom i najwyższym rangą członkom komisji Izby Reprezentantów.

Przedstawiciele administracji Trumpa zorganizują własny briefing w sprawie Chaszodżdżiego dla najważniejszych kongresmenów 13 grudnia - podał Reuters, powołując się na anonimowe źródło.

"Do Kongresu należy podjęcie działań i ochrona pozycji USA na świecie"

Media w Stanach Zjednoczonych bardzo surowo skrytykowały prezydenta za to, że nie potępił Arabii Saudyjskiej za zabójstwo Dżamala Chaszodżdżiego.

Trump wydał oświadczenie, w którym przekazał, że niezależnie od tego, jaka jest prawda o śmierci saudyjskiego dziennikarza, on nie przeciwstawi się Rijadowi.

Prezydent w tym samym okresie dziękował Arabii Saudyjskiej za zwiększenie podaży ropy na globalne rynki, co pomogło zapobiec gwałtownym zwyżkom cen paliw po nałożeniu embarga na surowiec z Iranu.

"W przypadku braku przywództwa ze strony prezydenta, to do Kongresu należy podjęcie działań i ochrona pozycji USA na świecie" - napisał "New York Times".

Autor: tmw\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: