Mimo napięcia w relacjach między Stanami Zjednoczonymi a Turcją, prezydenci obu krajów, Donald Trump i Recep Tayyip Erdogan, potwierdzili w środę, że w przyszłym tygodniu spotkają się w Białym Domu.
"Cieszę się, że zobaczę się z Erdoganem" - napisał w środę Donald Trump na Twitterze po telefonicznej rozmowie z tureckim prezydentem.
Do spotkania przywódców dojdzie 13 listopada, co potwierdziła w środę także kancelaria Erdogana.
Wizyta w cieniu sporu o rzeź Ormian
Po tym, jak pod koniec października Izba Reprezentantów USA uznała za ludobójstwo rzeź Turcji na Ormianach w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej, Erdogan nie wykluczał możliwości odwołania wizyty w Waszyngtonie.
Turcja oficjalnie nie przyznaje się do ludobójstwa i twierdzi, że Ormianie padli ofiarą epidemii.
Stosunki amerykańsko-tureckie są napięte od wielu miesięcy, m.in. z powodu zakupu przez Turcję rosyjskiego systemu obrony powietrznej S-400.
Donald Trump napisał w środę na Twitterze, że Erdogan poinformował go także o schwytaniu w Syrii przez siły tureckie żony i siostry Abu Bakra al-Bagdadiego, byłego lidera dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS), a także wielu bojowników IS.
Abu Bakr al-Bagdadi zginął 27 października podczas operacji przeprowadzonej przez amerykańskie siły specjalne w pobliżu granicy Syrii z Turcją.
Autor: asty//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY-SA 4.0)/ The White House