Al-Kaida, a ściślej jej lokalne organizacje, np. na Półwyspie Arabskim, stanowi wciąż poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa - to ocena zawarta w ogłoszonym we wtorek tegorocznym raporcie Departamentu Stanu USA na temat terroryzmu na świecie.
W dokumencie tym stwierdzono, że po zabiciu Osamy bin Ladena przez amerykańskie siły specjalne w ubiegłym roku kierowana przez niego siatka "znajduje się na drodze do stopniowego zaniku, z której trudno jej będzie zawrócić".
Trzymają się
Równocześnie jednak - ocenia raport - mimo osłabienia trzonu Al-Kaidy, "obserwuje się wzrost znaczenia sprzymierzonych z nią grup na całym świecie". Dlatego zdaniem szefa biura ds. walki z terroryzmem w Departamencie Stanu, Daniela Benjamina, który przedstawił raport prasie, są "powody do niepokoju". Raport zwraca uwagę na aktywność Al-Kaidy na Półwyspie Arabskim, działającej szczególnie w Jemenie. Jako szczególne zagrożenie i głównego sponsora międzynarodowego terroryzmu Departament Stanu wymienia Iran.
Nadal atakują
W 2011 r., do którego odnoszą się ustalenia zawarte w raporcie, na całym świecie miało miejsce ponad 10 tys. ataków terrorystycznych. Zginęło w nich ponad 12,5 tys. osób. Oznacza to 10-procentowy spadek w porównaniu z rokiem poprzednim.
Autor: mn//kdj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24