Dalajlama zaszczepiony. "Ten zastrzyk jest bardzo pomocny"

Źródło:
Reuters

Żyjący na uchodźstwie w Indiach duchowy przywódca Tybetańczyków Dalajlama XIV otrzymał w sobotę pierwszą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. Ten zastrzyk jest bardzo pomocny – powiedział i zachęcił innych do pójścia w jego ślady.

Jak podaje Agencja Reutera, Dalajlama zapisał się na szczepienie, gdy tylko rozpoczęto program szczepień. Z uwagi na względy bezpieczeństwa do szpitala w mieście Dharamsala na północy Indii przywódca Tybetańczyków udał się z samego rana w sobotę. Podano mu szczepionkę Covishield, opracowaną wspólnie przez Uniwersytet Oksfordzki i AstraZenecę.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Dalajlama po zaszczepieniu zaapelował, by każdy, kto ma taką możliwość, poszedł w jego ślady i zadbał o swoje zdrowie. - Ten zastrzyk jest bardzo pomocny, bardzo dobry. Zatem wszyscy pacjenci, którzy się do tego kwalifikują, także powinni go przyjąć – powiedział.

Akcja szczepień w Indiach rozpoczęła się w połowie stycznia. Do tej pory w kraju zakaziło się łącznie ponad 11 milionów ludzi, a ponad 150 tysięcy zmarło.

Przywódca Tybetańczyków na uchodźctwie

Dalajlama opuścił Tybet w 1959 roku po krwawo stłumionym tam antychińskim powstaniu. Tybetański przywódca znalazł wówczas schronienie w Indiach. To właśnie tam, w mieście Dharamśala, do dziś mieści się siedziba tybetańskich władz na uchodźstwie.

Pekin określa go mianem zdrajcy i zarzuca mu dążenie do oderwania Tybetu od Chin, które sprawują tam władzę od 1951 roku.

Tybetańczycy wierzą, że dalajlama odradza się po śmierci w nowej postaci jako "żywy budda".

Autorka/Autor:momo\mtom

Źródło: Reuters