W Brazylii burza wokół chorej indiańskiej dziewczynki. Indianie Yanomami chcą ją odebrać ze szpitala, aby … złożyć dziecko w ofierze. Wcale tego nie ukrywają, a o swoich zamiarach napisali nawet w uzasadnieniu wniosku o zwolnienie z placówki. Wierzą, że śmierć chorego dziecka pomoże wybłagać u bogów zdrowie dla innych dzieci.
Półtoraroczna dziewczynka chora na wodogłowie i gruźlicę jest w stanie krytycznym. Jednak, według lekarzy, dobrze reaguje na leczenie i jej stan może się poprawić.
Szpital w Manaus nie zamierza oddać rodzicom małej pacjentki i tym samym wysłac ją na pewną śmierć. - Dziewczynka potrzebuje stałej i fachowej opieki medycznej, może być karmiona tylko przez cewnik – podkreśla Gloria Chixaro, dyrektor szpitala w Manaus.
Tak, stracimy to życie. Pojawi się nowe, Indianie Yanomami chcą, żeby to było dobre życie Indianie
- Powinni respektować nasze prawa - przekonuje w odpowiedzi Sebastiao Manchinery, z organizacji Funai, zrzeszającej Indian. Funai wystąpiła do szpitala o zwolnienie dziewczynki. Władze placówki skierowały zaś sprawę do sądu.
Złożą w ofierze, „by inne dzieci były zdrowe”
25-letnia matka dziewczynki przyznała, że jej córeczka ma być złożona w ofierze po to, by bogowie dali w przyszłości plemieniu Yanomami zdrowe dzieci. Takie uzasadnienie widnieje też na oficjalnym dokumencie, opublikowanym przez Indian zrzeszonych w Funai. – Tak, stracimy to życie. Pojawi się nowe, Indianie Yanomami chcą, żeby to było dobre życie - napisali.
Niektóre plemiona Indian amazońskich praktykują rytualne zabójstwa niemowląt. Część z nich wierzy, że dziecko jako duch nawiedza okolice, gdzie wydało swój ostatni oddech – podaje agencja Reutera.
Źródło: Reuters