Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel na środowym spotkaniu z samorządowcami z państw Unii Europejskiej stwierdził, że wartości takie jak godność człowieka są poddawane ciężkiej próbie w Unii i poza nią. Zwrócił uwagę, że 30 procent inwestycji publicznych pochodzi z decyzji podjętych na szczeblu lokalnym czy regionalnym. - Dlatego władze centralne muszą w tym przypadku ściśle współpracować z samorządem – dodał.
- Unia Europejska to szczególny projekt, unikalny, decyzja, którą podjęto po drugiej wojnie światowej, aby wspólnie działać dla wartości takich jak chociażby godność człowieka. W tej chwili są one poddawane ciężkiej próbie w Unii Europejskiej i poza nią. Dlatego musimy zachować maksymalną czujność, aby wspólnie promować wartości takie jak praworządność i wolność – podkreślił przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel w debacie z członkami Europejskiego Komitetu Regionów, unijnego ciała doradczego, w którym zasiadają samorządowcy z 27 krajów Unii Europejskiej.
Przewodniczący Rady Europejskiej mówił też o "ambicjach cyfrowych" Unii. Zauważył, że COVID-19 przyspieszył postęp w tej dziedzinie. Jego zdaniem refleksji należałoby natomiast poddać kwestię zasobów cyfrowych – danych. - W przeszłości na całym świecie wykorzystywano przesadnie zasoby naturalne, paliwa kopalne są tego świetnym przykładem, ten model gospodarczy wymaga zmiany paradygmatu. W tym stuleciu, w kolejnych jego dekadach, dane cyfrowe będą zasobem numer jeden – ocenił.
"Władze centralne muszą ściśle współpracować z samorządem"
Zdaniem szefa Rady, na Unii Europejskiej ciąży odpowiedzialność za zachowanie równowagi przy udostępnianiu danych cyfrowych, gdyż w przeciwnym wypadku istnieje niebezpieczeństwo, że dojdzie do nadużyć w ich wykorzystywaniu. Charles Michel nawiązał również do dwóch strumieni unijnego wsparcia sięgających łącznie 1,8 biliona euro - budżetu Unii Europejskiej i unijnego Funduszu Odbudowy (Next Generation EU). Największą częścią tego drugiego jest Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (Recovery and Resilience Facility – RRF). Żeby sięgnąć po te fundusze, każde państwo musi przygotować swój Krajowy Plan Odbudowy.
Michel podkreślił, że władze krajowe powinny współpracować z samorządami przy tworzeniu planów. - 30 procent inwestycji publicznych pochodzi z decyzji podjętych na szczeblu lokalnym czy regionalnym, dlatego władze centralne muszą w tym przypadku ściśle współpracować z samorządem, tam, gdzie powstają koncepcje w ramach krajowych planów. Komisja Europejska i Rada będą popierać ścisłą współpracę z partnerami samorządowymi - zaznaczył.
"Bierzemy na siebie pewien zakres odpowiedzialności, także ws. obronności"
Michel odniósł się również do kwestii "autonomii strategicznej UE". Zwrócił uwagę, że podczas gdy w globalnym świecie mamy do czynienia z cyberatakami i ofensywą hybrydową, Unia musi być w stanie promować swoje wartości w sposób pozytywny i pokojowy. Zdaniem Belga prowadzi to do debaty na temat stosunków unijno-amerykańskich. Szef Rady zauważył, że nowa amerykańska administracja prezydenta Joe Bidena dała do zrozumienia, że będzie otwarta na obustronne kontakty.
- Jest to sojusz oparty na wzajemnym poszanowaniu i zdolności do wspólnego działania. Trzeba pamiętać, że bierzemy na siebie pewien zakres odpowiedzialności, także jeżeli chodzi o kwestię obronności. To jest sprawa, która prowadzi nas do pytań o to, w jaki sposób działają Chiny, które są coraz bardziej zdecydowanym graczem – uważa Michel.
W kontekście międzynarodowym w wystąpieniu szefa Rady pojawiła się też kwestia zmian klimatycznych. Jego zdaniem w działania przeciwdziałające tym zmianom należy angażować partnerów na całym świecie.
Źródło: PAP