Chaos będzie tylko większy. Libijski parlament "niekonstytucyjny"


Libijski Sąd Najwyższy w Trypolisie uznał, że wybrany w czerwcowych wyborach parlament jest niekonstytucyjny. Działające w Tobruku władze zostały wcześniej uznane przez społeczność międzynarodową jako legalna reprezentacja Libii.

W Libii faktycznie istnieją obecnie dwa nieuznające się parlamenty. Wyłoniona w wyniku czerwcowych wyborów nieislamistyczna Izba Reprezentantów przeniosła się do Tobruku na wschodzie kraju, kiedy wyłoniony przez nią rząd utracił kontrolę nad stołecznym Trypolisem.

Stolica jest obecnie w rękach zbrojnych grup i działa tam drugi parlament, Powszechny Kongres Narodowy, który kontrolowany jest w dużej mierze przez islamistów. Tam też funkcjonuje Sąd Najwyższy, który podważył legalność parlamentu w Tobruku.

Rzecznik Izby Reprezentantów odmówił skomentowania decyzji Sądu Najwyższego.

Agencja Associated Press podkreśla, że decyzja władzy sądowniczej może doprowadzić do dalszych podziałów w państwie. Przypomina też, że władze w Tobruku, powołane przez wybrany w czerwcu parlament, zwalczały grupy islamistów, które skupione są wokół władz w Trypolisie.

Zachód obawia się, że Libia stanie się państwem upadłym. Słaby rząd centralny nie dysponuje jakimikolwiek efektywnymi siłami zbrojnymi i nie jest w stanie kontrolować grup paramilitarnych, które w 2011 roku pomogły obalić wieloletnią dyktaturę Muammara Kadafiego, ale teraz rywalizują o władzę polityczną i kontrolę nad bogatymi libijskimi zasobami ropy.

Autor: mtom / Źródło: PAP