Jak informuje nas rzeczniczka Ochoty Aleksandra Mazur, w czerwcu przy ulicy Częstochowskiej 1B nielegalnie pojawił się tzw. graffomat, czyli automat, w którym można było kupić farby w sprayu. Urządzenie zostało ustawione bez wymaganych zgód.
"Samowolne działanie osoby prywatnej"
Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło telefonicznie do urzędu dzielnicy od mieszkanki pobliskiego osiedla. W odpowiedzi na to zawiadomienie urząd niezwłocznie skierował informację do Krajowej Administracji Skarbowej.
W wyniku dalszych działań oraz uzyskania prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy, dzielnica wszczęła procedurę komorniczą zmierzającą do usunięcia nielegalnego urządzenia.
Na początku lipca, w ramach postępowania egzekucyjnego, "graffomat" został usunięty z przestrzeni publicznej. Następnie 30 lipca odbyła się egzekucja komornicza o wydanie gruntu przy ul. Częstochowskiej 1B. - Pomimo skutecznego zawiadomienia właściciel pawilonu nie stawił się na miejscu i nie usunął obiektu z terenu, co skutkowało przekazaniem nieruchomości gruntowej wierzycielowi - m.st. Warszawa, reprezentowanemu przez Zakład Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Ochota. Z kolei sam pawilon został oddany pod dozór wierzyciela, czyli Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Ochota m.st. Warszawy - tłumaczy rzeczniczka.
8 sierpnia na zlecenie Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami ustawiono wokół pawilonu ogrodzenie ażurowe, uniemożliwiające dostęp do nielegalnej konstrukcji. - Teren został skutecznie zabezpieczony, a użytkowanie pawilonu – zablokowane. Działania zmierzają w kierunku jego całkowitego usunięcia. O zaistniałej sytuacji powiadomiono również: Straż Miejską m.st. Warszawy - III Oddział Terenowy oraz administratora terenu - GGKO-ZN Sp. z o.o. - zaznacza Mazur. Jak dodaje, wystosowano także pisma z prośbą o bieżące kontrole tego miejsca, aby wyeliminować ewentualne dalsze nieprawidłowości.
Pawilon wykorzystywała między innymi firma kurierska
Co znajdowało się w środku budynku? - Pawilon, który w poprzednich latach pozostawał w rękach kilku różnych firm, był m.in. wykorzystywany do prowadzenia działalności kurierskiej. Od grudnia 2023 roku grunt był użytkowany bezumownie, mimo kolejnych wezwań do jego opuszczenia i odmów wydzierżawienia, co ostatecznie doprowadziło do skierowania sprawy na drogę sądową - wskazuje Mazur.
Zapytaliśmy też, czy na terenie Ochoty znajdują się inne nielegalne pawilony przeznaczone do usunięcia. - Obecnie nie prowadzimy innych postępowań egzekucyjnych dotyczących nielegalnych pawilonów na terenach zarządzanych przez Dzielnicę Ochota. Nierozwiązana pozostaje jednak kwestia pawilonów przy ul. Dickensa - teren należy do m.st. Warszawy, a zarządcą drogi powiatowej, na której stoją pawilony, jest Zarząd Dróg Miejskich - wyjaśnia nam rzeczniczka. Jak dodaje, w tej sprawie urząd prowadzi rozmowy z ZDM w celu wypracowania możliwych rozwiązań.
Rzeczniczka podkreśla też, że dzielnica Ochota od miesięcy prowadzi aktywną politykę walki z nielegalnym graffiti oraz wandalizmem w przestrzeni publicznej. W czerwcu uczniowie ochockich szkół, we współpracy z Urzędem Dzielnicy, zamalowali nielegalne graffiti przy ul. Grójeckiej 120, gdzie powstał artystyczny mural przedstawiający taniec breakdance. - Równolegle oczyszczono i odnowiono elewację budynku komunalnego przy Szczęśliwickiej - działanie to zrealizowano wspólnie z mieszkańcami i przy wsparciu Warszawskiego Programu Ubezpieczeniowego. Obecnie trwają prace nad instalacją monitoringu na tym budynku, analizowane są oferty i opracowywana dokumentacja pod kątem zgodności z RODO - przekazuje.
Jak zapowiada urząd, od jesieni planowane są także zajęcia edukacyjne w szkołach dotyczące przeciwdziałania wandalizmowi, realizowane we współpracy z Stołecznym Konserwatorem Zabytków.
Kampania "Street Art Start", czyli legalna alternatywa
Urzędnicy zapewniają, że wszystkie te działania wpisują się w realizowaną przez dzielnicę kampanię edukacyjno-informacyjną "Street Art Start", której celem jest promowanie legalnej sztuki ulicznej, edukacja społeczna oraz porządkowanie przestrzeni publicznej.
- Promujemy legalny street art i edukację, ale nie ma zgody na wandalizm. Ochota ma być dzielnicą przyjazną, estetyczną i bezpieczną dla mieszkańców - zaznacza burmistrz dzielnicy Piotr Krasnodębski.
Zdaniem władz dzielnicy działania takie jak bezprawne ustawienie "graffomatu" na terenie objętym intensywnymi działaniami porządkowymi dzielnicy można odczytywać jako "celowe i prowokacyjne, jednak reakcja władz była szybka, skuteczna i zgodna z przepisami prawa".
Autorka/Autor: katke
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Klemens Leczkowski / tvnwarszawa.pl