Pierwszy kraj na świecie wstrzymuje połączenia lotnicze z powodu rosnących cen paliwa

Źródło:
PAP, Reuters
Lotnisko w nigeryjskiej Abudży na nagraniach z 2021 roku
Lotnisko w nigeryjskiej Abudży na nagraniach z 2021 rokuArchiwum Reuters
wideo 2/4
Lotnisko w nigeryjskiej Abudży na nagraniach z 2021 rokuArchiwum Reuters

Nigeryjskie linie lotnicze przerwą działalność w całym kraju do odwołania z powodu rosnących cen paliw. Na podwyżki wpływ ma rosyjska inwazja na Ukrainę. Agencja Bloomberg odnotowała, że Nigeria jest pierwszym krajem, który zdecydował się na taki krok.

Nigeryjskie linie lotnicze wstrzymają działalność od poniedziałku 9 maja do odwołania - potwierdził związek przewoźników lotniczych Airline Operators of Nigeria. Wszystko przez rosnące ceny paliwa lotniczego, które sprawiają, że biznes staje się nieopłacalny.

"Nigeria będzie pierwszym krajem, który w poniedziałek wstrzyma połączenia lotnicze" - zauważyła agencja Bloomberg.

Reuters przypomina, że krajowe loty zostały zakłócone już w marcu, gdy niektóre linie zaczęły odwoływać rejsy, podczas gdy inne je opóźniały, argumentując to niedoborem paliwa do silników odrzutowych.

Dziennikarze opisują, że paliwo do silników w Nigerii wzrosło do cen 700 nair za litr (nieco ponad 7 złotych) ze 190 nair w krótkim okresie. Dodano do tego, że koszty godzinnego lotu wzrosły ponad dwukrotnie.

"Pasażerowie linii lotniczych w Nigerii płacą za taryfy w nairze, która gwałtownie osłabła z powodu dewaluacji. Dostawcy paliw są jednak opłacani w dolarach, co jest rzadkością w jednej z największych gospodarek Afryki" - pisze Reuters.

Echa rosyjskiej inwazji

Wydarzenia na rynku lotniczym w Nigerii to kolejny skutek zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę. Wojna spowodowała ogromne perturbacje na rynkach energetycznych, a rosyjskie surowce używane do produkcji paliwa do silników odrzutowych i oleju napędowego stały się niedostępne w wielu regionach świata. Chiny również zmniejszyły eksport produktów naftowych i ograniczyły dostawy.

- Wiele linii lotniczych już przynosi straty - powiedział agencji Bloomberg w rozmowie telefonicznej Victor Enwezor, wiceprezes ds. operacyjnych w biurze turystycznym "Leisure Afrique" z siedzibą w nigeryjskim Lagos. - Wszelkie dalsze podwyżki cen zabiją ich biznes - dodał.

Autorka/Autor:akw/adso

Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock