Jak przekazały służby prasowe premiera Hajdera al-Abadiego, szef irackiego rządu zwrócił się do Waszyngtonu o "ostatnie zwiększenie liczby doradców, aby wzmocnić heroiczne irackie siły bezpieczeństwa w ich zbliżającej się kampanii w celu wyzwolenia Mosulu". Administracja Baracka Obamy zaaprobowała wniosek rządu w Bagdadzie - poinformowano.
Według anonimowego amerykańskiego źródła dodatkowi amerykańscy żołnierze, których ma być dokładnie 615, zostaną wysłani do Iraku "w nadchodzących tygodniach".Wcześniej o zamiarze wysłania na prośbę władz irackich dodatkowych żołnierzy do Iraku w związku z planami odbicia Mosulu informowali anonimowo przedstawiciele władz USA.
Mosul to główny miejski bastion IS
Amerykańskie źródła poinformowały, że doradcy będą szkolić Irakijczyków i pełnić misję doradczą w związku z intensyfikacją przygotowań do kampanii odbicia Mosulu. Dowodzona przez USA koalicja i siły irackie planują rozpoczęcie operacji w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Mosul to główny miejski bastion IS.W połowie lipca szef Pentagonu Ash Carter ogłosił w czasie wizyty w Bagdadzie, że wkrótce wysłanych zostanie do Iraku kilkuset dodatkowych amerykańskich żołnierzy, żeby pomóc siłom rządowym w walce z IS i odbiciu Mosulu.Siły irackie, w tym oddziały kurdyjskich bojowników peszmergów i wspierane przez Iran milicje szyickie, w ciągu dwóch lat odbiły z rąk dżihadystów ok. połowy kontrolowanego przez nich terytorium. Mosul jest jednak w dalszym ciągu w ich rękach.Miasto to jest kontrolowane przez siły IS od czerwca 2014 roku, kiedy to dżihadyści proklamowali utworzenie kalifatu na opanowanych przez nich terenach irackich i syryjskich.Według Pentagonu Stany Zjednoczone mają w Iraku ok. 4,6 tys. żołnierzy.
Autor: rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Air Force