Premier Bułgarii odrzucił żądania władz Rosji dotyczące infrastruktury NATO

Źródło:
PAP
Soloch o relacjach NATO z Rosją: mamy do czynienia z rodzajem interwału
Soloch o relacjach NATO z Rosją: mamy do czynienia z rodzajem interwałuTVN24
wideo 2/2
Soloch o relacjach NATO z Rosją: mamy do czynienia z rodzajem interwałuTVN24

Kirił Petkow, premier Bułgarii, w piątek kategorycznie odrzucił w parlamencie żądanie władz Rosji, aby NATO wycofało swą infrastrukturę do granic Sojuszu z 1997 roku. Dodał, że Bułgaria jako suwerenne państwo sama decyduje o swojej obronie.

- Bułgaria jest niepodległym państwem i dawno temu dokonała wyboru, stając się członkiem NATO. Jako członek Sojuszu sami decydujemy o organizacji swojej obrony w porozumieniu z naszymi partnerami. Traktat Północnoatlantycki nie przewiduje istnienia państw członkowskich drugiej kategorii, wobec których zobowiązanie o wspólnej obronie miałoby zastosowanie wybiórcze lub ograniczone - oświadczył premier Bułgarii Kirił Petkow.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Petkow wzywa Rosję do kontynuowania dialogu

- Wzywamy Federację Rosyjską, by pozostawała zaangażowana w konstruktywny dialog zmierzający do deeskalacji napięć i pracowała na rzecz bezpieczniejszej Europy, opartej na prymacie nadrzędności prawa i ścisłego przestrzegania podjętych międzynarodowych zobowiązań – podkreślił premier, który przybył do parlamentu specjalnie, aby złożyć to oświadczenie.

Pod koniec ubiegłego roku Rosja sformułowała szereg żądań wobec USA i NATO, nazywając je propozycjami w sprawie gwarancji bezpieczeństwa. Obejmują one m.in. wycofanie infrastruktury NATO z państw, które przystąpiły do Sojuszu Północnoatlantyckiego po 1997 roku oraz zobowiązanie, że do NATO nie zostanie przyjęta Ukraina.

Autorka/Autor:mart//rzw

Źródło: PAP