- Przywódca Białorusi po negocjacjach z wysłannikami USA zwolnił z więzień 52 osoby, wśród których jest trójka obywateli Polski.
- Amerykanie zobowiązali się do zdjęcia sankcji z białoruskiej linii lotniczej. Cichanouska ostrzegła, że może na tym skorzystać Rosja.
- Opozycjonistka zaapelowała też o dalsze izolowanie białoruskiego reżimu i utrzymywanie sankcji.
Cichanouska została zapytana przez reportera TVN24 Macieja Warsińskiego, czy w związku z uwolnieniem w jej kraju 52 więźniów wierzy w dobre intencje Alaksandra Łukaszenki. - Łukaszenka nie może mieć żadnych dobrych intencji. On chce przetrwać politycznie w czasie, kiedy nie popierają go Białorusini, kiedy jest sługą interesów Putina, a nie Białorusi - odpowiedziała.
Podkreśliła, że nie należy Łukaszence "przypisywać żadnego humanitaryzmu", a zwolnienie więźniów wynika z ciągłej pracy demokratycznej opozycji, stanowiska Unii Europejskiej i wysiłków dyplomatycznych USA. - Gdyby nie te wszystkie elementy, Łukaszenka przenigdy tych ludzi by nie uwolnił - dodała.
Przestrzegła też przed zmianą polityki wobec reżimu białoruskiego dyktatora. - Utrzymujcie izolację, utrzymujcie nacisk na ten niedemokratyczny reżim. To jest jedyny sposób, aby doprowadzić do zwolnienia reszty więźniów - stwierdziła Cichanouska.
Oceniła też, że prezydent USA Donald Trump "ma wystarczająco dużo siły, aby doprowadzić do uwolnienia wszystkich" politycznych więźniów. - Teraz korzysta z marchewki, ale ma jeszcze w zanadrzu kij - mówiła.
Cichanouska o zdjęciu części sankcji z Białorusi: może otworzyć furtki dla Rosji
Cichanouska odniosła się też do zapowiedzi zdjęcia amerykańskich sankcji na białoruskie linie lotnicze Belavia. Stwierdziła, że jest to "cena, którą płaci strona amerykańska" i że jest to "wyjątek z sankcyjnej polityki" Zachodu.
Ostrzegła zarazem, że "może to otworzyć pewne furtki prawne dla Rosji, która może z tego skorzystać do celów wojskowych".
We wcześniejszym oświadczeniu dla Agencji Reutera białoruska opozycjonistka zwróciła uwagę, że Rosja może wykorzystać tę sytuację do nabywania części zamiennych zza granicy. "Zdjęcie sankcji umożliwi Białorusi zakup części zamiennych dla państwowych linii lotniczych, ale może również otworzyć lukę prawną dla Rosji w zakresie pozyskiwania części za pośrednictwem Belavii" - napisała.
Białoruś zwolniła więźniów
Wcześniej w czwartek ambasada USA w Wilnie poinformowała, że Białoruś zwolniła z więzień 52 osoby, w tym 14 cudzoziemców. Jak przekazał rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński, trzy osoby w tej grupie to obywatele Polski, ale nie ma wśród nich Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i lidera polskiej mniejszości na Białorusi.
Telewizja Biełsat podała, że kilku uwolnionych więźniów odmówiło opuszczenia kraju. Przebywają oni na pasie granicznym między Białorusią i Litwą. Wśród nich jest długoletni opozycjonista, były kandydat na prezydenta Mikoła Statkiewicz.
Z kolei przedstawiciel prezydenta USA Donalda Trumpa John Coale zakomunikował, że Stany Zjednoczone zdejmują sankcje nałożone na białoruskie linie lotnicze Belavia i chcą przywrócić działalność amerykańskiej ambasady w Mińsku. Coale ogłosił to podczas spotkania z przywódcą Białorusi Alaksandrem Łukaszenką.
Autorka/Autor: sz/adso
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/BELARUS PRESIDENT PRESS SERVICE