Autonomia Palestyńska przyjmie odrzucane wcześniej pieniądze z ceł pobieranych w jej imieniu przez Izrael - podali w piątek przedstawiciele obu stron. Palestyńczycy nie przyjmowali funduszy, ponieważ Izrael odliczał sumy wypłacane rodzinom zabitych lub więzionych Palestyńczyków.
Zmiana stanowiska w kwestii przyjmowania pieniędzy z ceł pobieranych w imieniu Palestyńczyków przez Izrael pomoże palestyńskim władzom w pogłębiającym się kryzysie finansowym. Rzeczniczka izraelskiego ministerstwa finansów powiedziała, że w niedzielę Autonomia otrzyma około 430 mln dolarów.
Palestyński minister spraw wewnętrznych Husejn al-Szejch poinformował, że porozumienie w tej sprawie osiągnięto w czwartek z izraelskim ministrem finansów Mosze Kahlonem i obie strony mają w przyszłym tygodniu dalej rozmawiać o sprawach finansowych.
Odmowa pieniędzy
W końcu lutego Autonomia Palestyńska odmówiła przyjmowania funduszy z należnych jej ceł w proteście wobec pomniejszenia przez Izrael transferu ceł i podatków o kwoty wypłacane rodzinom Palestyńczyków zabitych i rannych w atakach na Izrael lub więzionych przez Izrael.
Według ministerstwa obrony Izraela palestyńskie władze wypłacają miesięcznie 2 300 euro dożywotniej pensji palestyńskim więźniom odbywającym kary 20-30 lat pozbawienia wolności. Więźniom, którzy obywają kary 3-5 lat, przekazują 468 euro miesięcznie.
Izraelska administracja obliczyła, że w ciągu 2018 roku Autonomia Palestyńska przekazała ponad 138 mln dolarów "terrorystom więzionym w Izraelu i ich rodzinom oraz zwolnionym więźniom".
W ramach tymczasowych porozumień pokojowych Izrael pobiera cła i inne podatki w imieniu Autonomii Palestyńskiej i ma transferować je co miesiąc do Palestyny. Transfery te pokrywają około połowy - dwóch trzecich budżetu palestyńskich władz. Izrael utrzymuje, że wypłaty dla rodzin więźniów zachęcają stronę palestyńską do stosowania przemocy. Palestyńczycy z kolei twierdzą, że wypłata pobranych ceł i podatków stanowi istotną formę pomocy socjalnej dla wszystkich obywateli Autonomii.
Autor: mart\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock