Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Austrii Karl Nehammer oświadczył w środę, że analiza ponad 20 tysięcy przekazanych policji zapisów wideo potwierdziła teorię, iż zamachowiec, który ostrzelał w poniedziałek w centrum Wiednia przypadkowe osoby, działał prawdopodobnie w pojedynkę. W zamachu zginęły cztery osoby.
Minister spraw wewnętrznych Austrii Karl Nehammer przyznał w środę na konferencji prasowej, że choć Federalny Urząd Ochrony Konstytucji i Zwalczania Terroryzmu (BVT) otrzymał od analogicznych służb słowackich informację o próbie dokonania przez przyszłego zamachowca zakupu amunicji na Słowacji, to nie potraktowano tego we właściwy sposób.
- Najwyraźniej na dalszym etapie komunikacja funkcjonowała nie tak jak trzeba - ocenił Nehammer, deklarując jednocześnie zamiar powołania niezależnej komisji śledczej dla zbadania tej sprawy.
Szef MSW Austrii oświadczył, że po analizie ponad 20 tysięcy przekazanych policji zapisów wideo potwierdza się teoria, iż zamachowiec, który ostrzelał w poniedziałek w centrum Wiednia przypadkowe osoby, uśmiercając cztery z nich, działał w pojedynkę. Karl Nehammer przekazał, że terrorysta zranił też ponad 20 innych ludzi, niektórych z nich ciężko, zanim został zastrzelony przez policję.
Zaznaczył, że choć terrorysta działał najprawdopodobniej sam, to wprowadzone w związku z potencjalnym zagrożeniem ograniczenia pozostaną na razie w mocy.
Źródło: PAP