Elegancki strój, brak dokumentów i zagadkowe kartki z napisami sprawiły, że ciało znalezione w 1948 roku na australijskiej plaży stało się jedną z najsłynniejszych zagadek kryminalnych. Zmarłego nazwano "człowiekiem z Somerton", jego tożsamość pozostawała jednak nieznana aż do teraz. Profesor Uniwersytetu w Adelajdzie twierdzi, że udało mu się rozwikłać część tajemnicy i odkryć, kim był ten człowiek.
Ciało dobrze ubranego mężczyzny w średnim wieku zostało znalezione przez plażowiczów na plaży Somerton w Adelajdzie 1 grudnia 1948 roku. Leżał na piasku zwrócony w stronę morza, można było pomyśleć, że spał. Jego garnitur miał obcięte metki, a na kołnierzyku leżał na wpół wypalony papieros. W kieszeniach miał tylko bilety na autobus i pociąg, gumę do żucia, paczkę papierosów i grzebień - żadnego portfela ani dokumentów.
Australijskie służby natychmiast rozpoczęły śledztwo, w trakcie którego znaleziono walizkę zmarłego na lokalnym dworcu kolejowym. W niej również wszystkie ubrania miały obcięte metki. Sprawa stała się jeszcze bardziej zagadkowa, gdy w małej, zaszytej kieszeni spodni mężczyzny znaleziono skrawek papieru z napisem w języku perskim "Tamam Shud" oznaczającym "To skończone". Po ustaleniu, że skrawek ten był fragmentem strony wyrwanej z książki, udało się znaleźć również samą książkę, na której odwrocie znaleziono z kolei napisany odręcznie ciąg liter przypominających kod lub szyfr.
Ciągu liter nigdy nie udało się rozszyfrować. Niecodzienny ubiór i zagadkowe kartki znalezione w toku śledztwa sprawiły jednak, że pojawiły się domniemania, jakoby zmarły mężczyzna był szpiegiem. Jego tożsamości nie udało się jednak ustalić, a odciski palców nie dały żadnego tropu mimo rozesłania do służb śledczych na całym świecie. "Człowiek z Somerton", jak nazwany został zmarły, został pochowany w bezimiennym grobie.
"Wspinaczka na Mount Everest"
Sprawa ciała znalezionego w 1948 roku stała się jedną z najsłynniejszych nierozwiązanych zagadek kryminalnych Australii. W 2021 roku ciało to zostało ekshumowane, aby jeszcze raz podjąć próbę rozwiązania sprawy jego śmierci. Jednocześnie własne śledztwo prowadził Derek Abbott, profesor Uniwersytetu w Adelajdzie, który ogłosił właśnie rozwikłanie tajemnicy.
Badacz przeanalizował DNA niezidentyfikowanego mężczyzny na podstawie jego zachowanych włosów. Wspólnie z Colleen Fitzpatrick, amerykańską ekspertką medycyny sądowej, zbudowali w oparciu o to DNA drzewo genealogiczne zawierające 4 tys. nazwisk. Dalsza analiza próbek 23 lipca tego roku doprowadziła ich w końcu do wniosku, że "człowiek z Somerton" w rzeczywistości nazywał się Carl Webb - tożsamość tę może potwierdzać fakt, że w archiwach nie znaleziono aktu zgonu takiej osoby. Carl Webb był inżynierem elektrykiem, nie zaś szpiegiem, jak wcześniej podejrzewano.
Jak miały dowieść badania Abbotta i Fitzpatrick, Webb urodził się w 1905 roku na przedmieściach Melbourne jako najmłodsze z sześciorga rodzeństwa. Poślubił Dorothy Robertson i to małżeństwo może być wytłumaczeniem, dlaczego zmarły trafił do Adelajdy w południowej Australii. - Mamy dowody na to, że rozstał się z żoną i że przeprowadziła się ona do Australii Południowej. Możliwe więc, że przyjechał ją śledzić - powiedział naukowiec, cytowany we wtorek przez australijskiego publicznego nadawcę ABC News.
Po ponad dekadzie badań Derek Abbott przyznał, że były one podobne do wspinania się na szczyt. - To trochę jak wspinaczka na Mount Everest i związana z tym mieszanka uniesienia, że jesteś na szczycie, ale także zmęczenia i wyczerpania - powiedział w rozmowie z ABC.
Australijskie służby jak dotąd nie potwierdziły odkrycia naukowców, ale zapowiedziały, że "wkrótce je skomentują".
Wciąż niewyjaśniona pozostaje przy tym przyczyna śmierci mężczyzny. Śledczy podejrzewali, że zgon nastąpił w wyniku otrucia. Badacze zapowiadają chęć pomocy w rozwikłaniu również tej tajemnicy "człowieka z Somerton". - Chciałabym zobaczyć, jak zrobiono toksykologię i chciałabym dowiedzieć się, co stało się z Dorothy - powiedziała Fitzpatrick w rozmowie z CNN.
ZOBACZ TEŻ: Został zabity ponad 20 lat temu, jego szkielet znaleziono pod posadzką. Odtworzyli twarz zmarłego
Źródło: BBC, CNN, ABC News
Źródło zdjęcia głównego: Policja Australijska