Ta wojna weszła w trzecią fazę, fazę bandytyzmu - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Roman Kuźniar z Uniwersytetu Warszawskiego. Jak tłumaczył, Rosjanom pozostała "dewastacja, niszczenie, zwykły bandytyzm, karanie Ukrainy za to, że oni nie mogli zrealizować swoich planów w stu procentach".
Sytuację w Ukrainie komentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Roman Kuźniar, kierownik Katedry Studiów Strategicznych i Bezpieczeństwa Międzynarodowego Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarorowych Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak powiedział Kuźniar, obecne działania Rosjan na zaatakowanym przez nich terytorium, polegające między innymi na niszczeniu infrastruktury krytycznej, to "taktyka bandycka". - Ta wojna weszła w trzecią fazę, fazę bandytyzmu - stwierdził.
- Rosjanie wiedzą doskonale, że terytorialnie wiele więcej nie ugrają, (...), wiedzą że frontu już raczej nie przesuną, raczej muszą pilnować, żeby utrzymać to, co zdobyli i w związku z tym jedyne, co im pozostało, to dewastacja, niszczenie, zwykły bandytyzm, karanie Ukrainy za to, że oni nie mogli zrealizować swoich planów w stu procentach - dodał profesor.
"To może trwać miesiącami"
Kuźniar odniósł się także do tego, jak obecnie kształtuje się sytuacja na froncie. - Myślę, że to, co się w tej chwili dzieje, to jest przejście od czegoś, co przypominało drugą wojnę światową, bo to był jakby wycinek drugiej wojny światowej - sądziliśmy, że nigdy w Europie już nie może wróci, (...) - teraz przechodzi w pierwszą wojnę światową, stabilizację na froncie - ocenił profesor Kuźniar. - Wszyscy pamiętamy z literatury, z filmu, front się stabilizuje, (żołnierze - red.) lekko się przepychają. Wiemy, jak było na froncie zachodnim, francusko-niemieckim, wiemy, jak było tutaj, na froncie rosyjsko-niemieckim czy austriackim - mówił dalej. Jak dodał, "to może trwać miesiącami, bez wielkich postępów w jedną czy drugą stronę".- Nie widać szansy na przełom w ciągu najbliższych paru miesięcy - ocenił profesor.
Mówiąc o tym, co się musi wydarzyć, aby w zasadniczy sposób zmienił się bieg tego konfliktu, profesor Kuźniar stwierdził, że "Rosjanie muszą przegrać tę wojnę w sposób maksymalnie bolesny". - Niewiele się musi zmienić na froncie, natomiast Rosja musi płacić coraz większą cenę, na różne sposoby, również jeżeli chodzi o siłę żywą, która rzuca na front - tłumaczył.
Dodał, że "nawet jeżeli linia frontu się nie przesunie, to utrzymywanie tej sytuacji musi kosztować Rosję w sposób niemożliwy dla Rosji do zaakceptowania".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE HANDOUT