"Atak na państwa bałtyckie całkiem możliwy". Generał ostrzega

[object Object]
Prowokacyjne przeloty rosyjskich samolotów nad okrętem NATO na BałtykuUS Navy
wideo 2/8

Atak Rosji na Litwę, Łotwę lub Estonię jest realną możliwością, Zachód musi wzmocnić ich obronę teraz, by zapobiec potencjalnej wojnie atomowej - twierdzi emerytowany generał sir Richard Schirreff, były zastępca dowódcy sił NATO w Europie.

Gen. Schirreff był zastępcą dowódcy sił Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie w latach 2011-2014, jest także autorem książki "2017. Wojna z Rosją". Jak jednak stwierdził w rozmowie z BBC, jego zdaniem zdarzenia opisane w książce są "całkowicie realne".

"Atak całkowicie możliwy"

- Faktem, który może zmrozić, jest to, że broń atomowa to podstawa rosyjskiego myślenia i możliwości obronnych, więc wojna (z Rosją) byłaby atomowa - stwierdził.

Zdaniem generała Schirreffa Rosjan mogłoby przekonać do operacji zbrojnej w państwach bałtyckich poczucie, że NATO jest słabe. Wówczas, tak samo jak miało to miejsce przy okazji aneksji Krymu, Władimir Putin przedstawiłby ją jako akt obrony, wymuszony koniecznością obrony dużych, rosyjskojęzycznych mniejszości.

- Musimy oceniać prezydenta Putina w oparciu o jego czyny, a nie słowa. Zaatakował Gruzję, Krym, Ukrainę. Używa siły zbrojnej i nic sobie z tego nie robi - powiedział Schirreff. Jego zdaniem "w okresie napięcia [pomiędzy NATO i Rosją - red.] atak na kraje bałtyckie jest całkowicie możliwy".

NATO musi odstraszać

Dlatego dotychczasowe działania NATO na rzecz wzmocnienia obrony państw bałtyckich, w opinii gen. Schirreffa, są niewystarczające, ponieważ "poprzeczka musi zostać zawieszona dostatecznie wysoko, by każdy agresor był przekonany, że ryzyko jest zbyt wysokie i nie opłaca się go podejmować". - Twierdzę, że obecnie poprzeczka nie jest dostatecznie wysoko - dodał.

W oparciu o artykuł 5 Traktatu Sojuszu Północnoatlantyckiego, wszyscy członkowie NATO są w przypadku zewnętrznej agresji zobowiązani do wzajemnej obrony.

Ze względu na militarną słabość państw bałtyckich, ich przestrzeni powietrznej bronią obecnie także myśliwce innych państw NATO w ramach misji Baltic Air Policing (BAP). NATO rozważa także możliwość rozmieszczenia w Polsce i krajach bałtyckich czterech rotacyjnych batalionów.

Autor: mm\mtom / Źródło: CNN, PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: