Syryjskie siły rządowe użyły przybyłych ostatnio z Rosji samolotów bojowych do bombardowania oddziałów Państwa Islamskiego w prowincji Aleppo, na północy kraju - informuje Reuters, powołując się na syryjską opozycję. To kolejny sygnał świadczący o rosnącym zaangażowaniu militarnym Rosji w Syrii.
Nalotom, które rozpoczęły się w tym tygodniu, towarzyszą lądowe ataki w pobliżu bazy lotniczej Kweiris we wschodniej części prowincji Aleppo. W bazie tej od dawna otoczone są oddziały rządowe - twierdzi Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Rozbudowa sił rosyjskich w Syrii i ich rosnące zaangażowanie w wojnę po stronie reżimu Asada wywołują coraz większy niepokój Zachodu.
Głos z Europy
Władze Francji i W. Brytanii są zaniepokojone "bardzo znaczącym" zwiększeniem się rosyjskiej obecności wojskowej w Syrii - powiedział w czwartek francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian na spotkaniu z szefem brytyjskiego resortu obrony Michaelem Fallonem.
Fallon, uczestniczący w Paryżu w konferencji na temat cyberbezpieczeństwa, powiedział, że kwestię rosyjskiej obecności wojskowej w Syrii szefowie dyplomacji W. Brytanii i Francji będą omawiać "za kilka godzin".
Spotkanie Laurenta Fabiusa z Philipem Hammondem jest zaplanowane na czwartek po południu. Na kolacji dołączy do nich minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier oraz szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini.
Rosja zwiększa wsparcie militarne dla syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, którego oddziały przegrywają konfrontację z rebeliantami, w tym z islamistami. Według USA i źródeł bliskowschodnich wsparcie to obejmuje samoloty bojowe i nowoczesną broń przeciwlotniczą. Rosja w ostatnim czasie przerzuca sprzęt wojskowy do bazy lotniczej w nadmorskiej Latakii, jednego z głównych bastionów syryjskiego prezydenta. W syryjskim porcie Tartus marynarka wojenna Rosji ma swą jedyną w tej chwili bazę poza obszarem dawnego ZSRR.
Autor: //gak / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia.org (GNU)