Szef saudyjskiego MSZ Adil ad-Dżubeir oznajmił, że trudno dostrzec rolę Iranu w przywracaniu pokoju w Syrii. Jak podkreślił, Rijad podtrzymuje swe stanowisko, że prezydent Syrii Baszar el-Asad powinien odejść, by pokój mógł być osiągnięty.
- Pytanie brzmi: co musi zrobić Iran, być stać się częścią rozwiązania sytuacji w Syrii? Odpowiedź jest prosta: musi wycofać się z Syrii i zaprzestać dostarczania broni reżimowi Baszara el-Asada oraz musi wycofać wysłane do Syrii szyickie bojówki - powiedział Dżubeir na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem w Rijadzie.
Szef MSZ Arabii Saudyjskiej nazwał Iran "okupantem" arabskich ziem w Syrii. Dżubeir wyraził nadzieję, że Teheran przestanie ingerować w wewnętrzne sprawy państw w regionie, takich jak Liban, Syria, Irak i Jemen.
- Jesteśmy zdeterminowani, by skonfrontować się z irańskimi działaniami i zrobimy wszytko co możliwe na drodze politycznej, ekonomicznej i wojskowej, by ochronić nasze terytoria i ludność - podkreślił Dżubeir.
Steinmeier przebywa z czterodniową wizytą na Bliskim Wschodzie. W niedzielę przybył do Arabii Saudyjskiej, by tam także przekonywać do wywierania presji na reżim w Damaszku. Ostatnim etapem podróży szefa niemieckiego MSZ będzie Jordania.