Strażakom udało się wyciągnąć Anne Heche z płonącego samochodu, który wjechał w budynek, po ponad 50 minutach od wypadku - informuje NBC News, powołując się na nagrania z miejsca zdarzenia. Aktorka, która przez kilka dni była w śpiączce, zmarła 11 sierpnia.
Jak podała straż pożarna w Los Angeles (LAFD), 5 sierpnia przed godz. 11 czasu lokalnego samochód prowadzony przez Anne Heche wjechał w dwupiętrowy budynek w dzielnicy Mar Vista. Pojazd stanął w płomieniach. W akcji ratunkowej brało udział 59 strażaków. Gdy aktorka trafiła do szpitala, była w stanie krytycznym. Jak później ujawniono, badanie wykonane tuż po wypadku wykazało obecność narkotyków w jej organizmie. Przez kilka dni była w śpiączce, jednak 11 sierpnia rodzina Anne Heche poinformowała, że aktorka zmarła. Jak przekazało CNN, powołując się na raport opublikowany przez tamtejszego koronera, przyczyną zgonu było ciężkie niedotlenienie mózgu oraz poparzenia.
Relacja z miejsca wypadku Anne Heche
Według NBC News, z nagrań z miejsca wypadku wynika, że pierwszy oddział strażaków dotarł do uszkodzonego domu pięć minut po zdarzeniu, o godz. 11:01. W ciągu kilku sekund strażacy poinformowali centralę, że w samochodzie, który wjechał w budynek, uwięziony jest człowiek. Na miejsce została wezwana karetka.
Kilkanaście minut później, jak podaje NBC News, strażacy przekazali, że w domu nie ma nikogo innego. O godz. 11:25 udało im się dotrzeć do Heche, która była uwięziona w swoim mini cooperze - donosi portal, powołując się na nagrania. Strażakom udało się potwierdzić, że znajdująca się w środku osoba - wtedy nie zidentyfikowano jej jeszcze jako Anne Heche - żyje.
Aby wyciągnąć samochód z budynku, służby musiały użyć pojazdu holowniczego. Cała operacja zajęła kolejne ponad 20 minut. Z nagrania wynika, że Heche została uwolniona ze zniszczonego samochodu o godz. 11:49, przeszło 50 minut po wypadku.
"Trzeba wziąć pod uwagę silny ogień i duże zadymienie; wcześniejsze dotarcie do pojazdu lub przyjrzenie się sytuacji w środku było niemożliwe" - powiedział NBC News zastępca komendanta straży pożarnej w Los Angeles Richard Fields. "Strażacy zrobili wszystko, co się dało" - dodał.
Kim była Anne Heche?
Anne Heche zmarła w wieku 53 lat. Popularność zdobyła pod koniec lat 80. dzięki występowi w serialu "Inny świat". Rola w tej produkcji przyniosła jej nagrodę Emmy. Szczyt jej kariery przypadł na kolejną dekadę. Wystąpiła wtedy w takich filmach jak "Sześć dni, siedem nocy", u boku Harrisona Forda, "Fakty i akty" czy "Psychol". Zagrała też w "Trzecim cudzie" Agnieszki Holland. W późniejszych latach pojawiała się głównie na małym ekranie.
W 1997 roku Heche dokonała coming outu i przez trzy lata była w związku z Ellen DeGeners. Później znów spotykała się z mężczyznami. Związała się m.in. z agentem nieruchomości Colemanem Laffoonem i aktorem Jamesem Tupperem. Była matką dwóch synów: 20-letniego Homera i 13-letniego Atlasa.
Źródło: NBC News, CNN, tvn24.pl