Anna Politkowska zginęła 16 lat temu

Źródło:
PAP, TVN24

Anna Politkowska, wybitna rosyjska dziennikarka, autorka książek o współczesnej Rosji, między innymi o wojnie w Czeczenii, obrończyni praw człowieka, 16 lat temu została zastrzelona w Moskwie. Do dziś nie ustalono zleceniodawców tego morderstwa.

Anna Politkowska, komentatorka opozycyjnej "Nowej Gaziety" i krytyczka autorytarnej polityki Władimira Putina, światowe uznanie zdobyła wstrząsającymi reportażami z wojny w Czeczenii, w których pisała o tragicznym losie mieszkańców tej kaukaskiej republiki, podbitej przez Rosję.

Szczególną uwagę zwracała na łamanie praw człowieka w tym regionie. Otwarcie oskarżała siły Federacji Rosyjskiej o zbrodnie przeciwko ludności cywilnej.

Za te materiały w 1999 i 2000 roku otrzymała najwyższe nagrody Związku Dziennikarzy Rosji - "Złote Pióro Rosji" i "Dobry Uczynek - Dobre Serce". Była też laureatką wielu wyróżnień międzynarodowych. W 2003 roku została uhonorowana nagrodą dziennikarską OBWE "za odważną i profesjonalną pracę, służącą popieraniu praw człowieka i wolności prasy".

W 2002 roku w czasie dramatu z zakładnikami w Teatrze na Dubrowce w Moskwie próbowała pośredniczyć w negocjacjach między władzami a kaukaskimi terrorystami. Mediacji zamierzała się też podjąć w 2004 roku, gdy terroryści wzięli zakładników w szkole w Biesłanie. Władze uniemożliwiły jej jednak wyjazd do Osetii Północnej.

Zastrzelona na klatce schodowej

Politkowska ukończyła Wydział Dziennikarstwa Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MGU) w 1980 roku. W latach 1982-93 pracowała między innymi w gazetach "Izwiestija" i "Wozdusznyj Transport". Od 1994 do 1999 roku kierowała działem sytuacji wyjątkowych w demokratycznej "Obszczej Gaziecie". Od lipca 1999 roku była komentatorką "Nowej Gaziety".

Wielokrotnie jeździła na Północny Kaukaz - do Czeczenii, Inguszetii i Dagestanu. Nigdy nie korzystała z obstawy, zawsze zatrzymywała się w domach zwykłych ludzi. Każdy jej tekst wywoływał gorące dyskusje.

Była między innymi autorką książek "Rosja Putina" (2005) i "Druga wojna czeczeńska" (2006).

Została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego domu, w centrum Moskwy. Miała 48 lat.

Zleceniodawcy nie zostali wykryci

W czerwcu 2014 roku sąd w Moskwie skazał Łom-Alego Gajtukajewa i Rustama Machmudowa, czyli organizatora i bezpośredniego sprawcę zabójstwa Politkowskiej, na dożywotnie więzienia. Na 20 lat kolonii karnej został skazany Chadżikurbanow, także jako organizator morderstwa. Pomocnicy, Dżabrail i Ibrahim Machmudowowie, zostali skazani na - odpowiednio - 14 i 12 lat łagru.

Mimo skazania zabójców bliscy dziennikarki nie uważają sprawy za zamkniętą. Zleceniodawcy zabójstwa dotychczas nie zostali wykryci.

Łom-Ali Gajtukajew zmarł w 2017 roku, odbywając karę dożywotniego więzienia w kolonii karnej w obwodzie wołogodzkim. Według "Nowej Gaziety" ten zawodowy przestępca był jednocześnie tajnym współpracownikiem rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).

Zabójstwo Politkowskiej, obok zabicia polityka opozycji Borysa Niemcowa czy krytykującego politykę Władimira Putina byłego podpułkownika FSB Aleksandra Litwinienkę, jest najgłośniejszym morderstwem politycznym w Rosji ostatnich lat. Jak podała w piątek międzynarodowa organizacja Reporterzy bez Granic, w trakcie 22 lat rządów Putina w Rosji - z powodu ich pracy - zamordowano 37 dziennikarzy, a w więzieniach na podstawie "sfingowanych procesów" przebywa obecnie co najmniej 19.

Autorka/Autor:KS//now

Źródło: PAP, TVN24