Andrzej Poczobut spędzi w białoruskim karcerze najbliższe pół roku - poinformowała jego żona Oksana, która otrzymała od uznawanego za więźnia politycznego dziennikarza i aktywisty list. Podkreśliła, że pierwszy lekarz, który badał Poczobuta, nie zgodził się na skierowanie go do celi karnej, inny natomiast nie wyraził sprzeciwu.
Oksana Poczobut napisała na Facebooku, cytując otrzymany od męża list, że Andrzej Poczobut został ukarany półrocznym pobytem w karcerze, bo odmówił "pracy, której nie można wykonywać".
"Lekarz odmówił podpisania zaświadczenia, bo stan zdrowia nie pozwala na trzymanie w karcerze, bo badanie wykazało zakłócenia rytmu serca i ciśnienie 190/140. Ale na drugi dzień przyszedł bardziej doświadczony medyk, internista, podpisał zaświadczenie i wysłał go do karceru i teraz przy mierzeniu ciśnienia Andrzejowi nie pokazują wyników" - napisała Oksana Poczobut.
Około półtora miesiąca temu Poczobut został przewieziony do miejsca odbywania kary - kolonii karnej w Nowopołocku na północy Białorusi. 12 sierpnia okazało się, że spędził w karcerze 30 dni. "Mimo lata było tam tak chłodno, że budził się z zimna" - poinformowała Oksana Poczobut.
CZYTAJ WIĘCEJ: Andrzej Poczobut przez 30 dni był w karcerze. "Mimo lata było tam tak chłodno, że budził się z zimna"
Polityczny wyrok białoruskiego reżimu wobec Andrzeja Poczobuta
8 lutego Andrzej Poczobut został skazany na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Wyrok wydał sędzia Grodzieńskiego Sądu Obwodowego Dzmitryj Bubienczyk.
W uznanym za polityczny procesie, który trwał od 16 stycznia, władze zarzuciły Poczobutowi, obywatelowi Białorusi i działaczowi polskiej mniejszości, "podżeganie do nienawiści", a jego działaniom, polegającym na kultywowaniu polskości i publikowaniu artykułów w mediach, przypisano znamiona "rehabilitacji nazizmu". Poczobut był również oskarżony o wzywanie do działań na szkodę Białorusi. W maju Sąd Najwyższy odrzucił apelację Poczobuta i utrzymał wyrok w mocy.
Organizacje obronców praw człowieka uznają Poczobuta za więźnia politycznego, a postępowanie wobec niego za motywowane politycznie. Władze polskie domagają się uwolnienia Poczobuta i oczyszczenia go z politycznie motywowanych, nieprawdziwych zarzutów. MSZ RP wielokrotnie zapewniało, że stale prowadzi działania na rzecz uwolnienia Poczobuta.
Źródło: PAP