Amerykański niszczyciel stanął na drodze rosyjskiego tankowca. Trzy razy

GettyImages-2236079003
Donald Trump oświadczył w niedzielę, że może podjąć rozmowy z wenezuelskim przywódcą Nicolasem Maduro
Objęty sankcjami rosyjski tankowiec Seahorse trzykrotnie próbował zbliżyć się do Wenezueli, za każdym razem jednak amerykański niszczyciel USS Stockdale stawał mu na drodze, zmuszając go do zmiany kursu - donosi agencja Bloomberga.
Kluczowe fakty:
  • Amerykański niszczyciel przeciął trasę rosyjskiego tankowca, płynącego do Wenezueli, zmuszając go do zmiany kursu.
  • Jednostka z Rosji jest objęta sankcjami Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej.
  • Tankowiec transportował do Wenezueli produkty potrzebne do rafinacji ropy naftowej. Caracas jest w tej kwestii zależne od dostaw z Rosji.
  • USA zwiększa w ostatnim czasie presję wojskową na Wenezuelę. Administracja Trumpa twierdzi, że celem tych działań jest walka z przemytem narkotyków.

Według piątkowego raportu Bloomberga pierwszą próbę dostarczenia paliwa do wenezuelskich rafinerii rosyjski statek Seahorse podjął 13 listopada. Gdy znajdował się w pobliżu wód terytorialnych Wenezueli, na jego drodze pojawił się amerykański niszczyciel USS Stockdale. Tankowiec zmienił kurs, kierując się w stronę Kuby.

Seahorse od tego czasu jeszcze dwukrotnie próbował zbliżyć się do Wenezueli, ale za każdym razem pojawiał się amerykański niszczyciel, zmuszając go do odwrotu.

Amerykański niszczyciel USS Stockdale
Amerykański niszczyciel USS Stockdale
Źródło: Enea Lebrun/Bloomberg via Getty Images

Rosyjski tankowiec na liście sankcyjnej

Tankowiec, wielokrotnie zmieniający banderę, znajduje się na listach sankcyjnych Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Pozostaje jednym z czterech rosyjskich statków, które dostarczają rozcieńczalnik do objętej sankcjami Wenezueli.

Kraj ten ma bogate złoża ropy naftowej, ale jest ona mulista i zasiarczona, co oznacza, że do rafinacji potrzebuje lżejszych produktów naftowych, zwanych rozcieńczalnikami.

Te, jeszcze za rządów prezydenta Joe Bidena, otrzymywała od amerykańskiej korporacji Chevron Corporation, ale prezydent Donald Trump wstrzymał ich sprzedaż i Wenezuela jest teraz zależna od dostaw z Rosji.

Presja Waszyngtonu na reżim Maduro

- Ten incydent to kolejne zwiększenie presji, jaką Stany Zjednoczone wywierają na reżim Nicolasa Maduro - powiedział agencji Bloomberga Mark Cancian, starszy doradca ds. obrony w think tanku Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) w Waszyngtonie.

- Zmniejszenie eksportu ropy naftowej może poważnie zaszkodzić reżimowi, ponieważ jest ona praktycznie jego jedynym towarem eksportowym - dodał.

Stany Zjednoczone od września zgromadziły w pobliżu Wenezueli potężne siły morskie, w tym największy na świecie lotniskowiec USS Gerald R. Ford. Od tego czasu zniszczyły około 20 małych łodzi, które, według strony amerykańskiej, przewoziły narkotyki do USA.

Czytaj także: