"Agent USA" odchodzi. 12 nowych ministrów


12 nowych ministrów powołał szef tunezyjskiego rządu tymczasowego Mohammed Ghannuszi - poinformowała agencja Reutera. Wcześniej informowano, że z funkcji ministra spraw zagranicznych zrezygnował Kamel Mordżani. Tunezyjczycy od kilku dni domagali się odejścia z rządu tymczasowego siedmiu ministrów należących do ekipy obalonego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.

Jak pisze agencja Reutera, premier Ghannuszi powołał 12 nowych ministrów, a 9 pozostało na swoich stanowiskach.

Agent USA?

Wcześniej do dymisji podał się Mordżani. Zrezygnował - jak sam tłumaczył - "w interesie Tunezji i aby wzmocnić jedność narodową".

Agencja AFP pisze, że 69-letni Mordżani często był przedstawiany jako kandydat Waszyngtonu na miejsce Ben Alego, który w następstwie niepokojów społecznych uciekł 14 stycznia z kraju do Arabii Saudyjskiej. Demonstranci nie oszczędzali go podczas manifestacji, nazywając go "agentem Amerykanów".

Od ponad tygodnia tunezyjska ulica domaga się odejścia z rządu tymczasowego siedmiu ministrów należących do dawnej ekipy Ben Alego. Gabinet ten przejął władzę trzy dni po ucieczce prezydenta z kraju.

Demonstracje bez końca

W czwartek przez stolicę kraju, Tunis, również przetoczyły się wielotysięczne manifestacje. Protestujący żądają oczyszczenia władz z osób powiązanych z reżimem autokratycznego prezydenta. Demonstranci protestowali przed siedzibą Ghannusziego.

Źródło: PAP