Rosyjski sąd zdecydował się upublicznić film z kamer przemysłowych z masakry w jednym z supermarketów w Moskwie. W kwietniu major rosyjskiej milicji zastrzelił tam dwie osoby, a kolejne sześć ranił. Prawnik Igor Trunow tłumaczy, że zdecydował się na taki krok, by przestępca nie uciekł od odpowiedzialności za to, co zrobił.