Wydaje się, że popierany przez Platformę Obywatelską Konrad Fijołek wygrał wybory na prezydenta Rzeszowa. Według sondażu exit poll Ipsos uzyskał 45,1 procent poparcia. Drugie miejsce zajął Jacek Strojny (Razem Dla Rzeszowa), głos na niego oddało 18,6 procent wyborców. - Wynik z tak znaczącą różnicą i ogromną przewagą jest bardzo satysfakcjonujący - powiedział tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników Fijołek.
Konrad Fijołek - według sondażu exit poll Ipsos - uzyskał 45,1 procent poparcia. Drugie miejsce zajął Jacek Strojny (Razem Dla Rzeszowa), głos na niego oddało 18,6 procent wyborców. Podium w walce o fotel prezydenta Rzeszowa zamyka kandydat Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Szumny (17,9 procent poparcia).
Wynik bardzo satysfakcjonujący
Konrad Fijołek po ogłoszeniu sondażowych wyników mówił dziennikarzom, że jest zadowolony z wyniku. - To dopiero połowa kadencji, kiedy miałem okazję kierować naszym miastem. Te pół kadencji to był ciężki czas - pandemia, wojna - która nas tak bardzo dotknęła, kryzys związany z finansami samorządów, inflacja, kryzys energetyczny - biorąc te wszystkie rzeczy pod uwagę, wynik z tak znaczącą różnicą i ogromną przewagą jest bardzo satysfakcjonujący - powiedział Fijołek.
Prezydent podziękował mieszkańcom za liczne pójście do urn. Podziękował też mieszkańcom, którzy oddali na niego głos. - Bardzo dziękuję za to dalsze zaufanie, bardzo dziękuję za ten kredyt zaufania na to, żebym mógł kierować Rzeszowem całą, pełną, następną kadencję - wielce się wam drodzy rzeszowianie kłaniam - podkreślał. Zapowiedział też kroki na najbliższe dwa tygodnie. - To jest czas, kiedy będziemy chcieli ruszyć do mieszkańców z rozmowami i podyskutować, żeby dobrać te brakujące cztery procent do pełnego zwycięstwa. Mam nadzieję, że będziecie chcieli państwo jeszcze mi podpowiedzieć i wesprzeć mnie w tej kampanii i to jest niezwykle istotne - podsumował Fijołek.
Kandydat PiS na prezydenta Rzeszowa
- Jest to wynik historyczny, jeżeli chodzi o sytuację po pierwszej turze, ponieważ jak pamiętamy od wielu, wielu lat rozstrzygnięcia, jeżeli chodzi o prezydenta Rzeszowa, następowały w pierwszej turze, a teraz sytuacja wygląda inaczej, będzie ta dogrywka za dwa tygodnie. Poczekajmy jeszcze na koniec, kto spotka się w tej drugiej turze - mówił po ogłoszeniu sondażowych wyników kandydat PiS na prezydenta Waldemar Szumny. - Ja przede wszystkim gratuluję mieszkańcom Rzeszowa, że poszli do tych wyborów, dziękuję za ich obecność przy urnach, za to, że wzięli sprawy w swoje ręce i przy urnach zadecydowali, komu na pięć lat chcą powierzyć zarządzanie naszym miastem - dodał Szumny.
Frekwencja w Rzeszowie
Zgodnie z opublikowanym w niedzielę wieczorem sondażem exit poll czwarty wynik w walce o fotel prezydenta zdobył Adam Dziedzic (KWW PSL-Trzecia Droga) - 9,7 procent, dalej byli Karolina Pikuła (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) - 7,4 procent oraz Janusz Niemier (KWW Ruch Obrony Polski) - 1,3 procent. Frekwencja w Rzeszowie wyniosła 50,4 procent.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24