O spotkaniach z Obajtkiem wiedzą nieliczni. "Nie dostajemy żadnych informacji"

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Polska z jednym mandatem więcej
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Polska z jednym mandatem więcejTVN24
wideo 2/5
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Polska z jednym mandatem więcejTVN24

Sztab Daniela Obajtka oblepił całe Podkarpacie tysiącami plakatów. Ale spotkać byłego szefa Orlenu w terenie jest trudno. PiS-owska "jedynka" pojawia się bez zapowiedzi w wybranych miejscach, a polityczni konkurenci wprost zarzucają Obajtkowi unikanie wyborców. Ale wyborcza arytmetyka jest nieubłagana. Tylko cud może odebrać Obajtkowi mandat europosła.

  • Podkarpacie to najbardziej propisowski region w kraju. Partia Jarosława Kaczyńskiego zgarnie zapewne grubo ponad połowę głosów, co powinno przełożyć się na dwa mandaty.
  • Jeden z nich trafi najprawdopodobniej do "jedynki", czyli Obajtka. Ale drugi jest większą niewiadomą. Bo konkurencją dla startującego z numeru dwa obecnego europosła Bogdana Rzońcy jest Marek Kuchciński, czający się na ostatnim miejscu.
  • Na trzeci mandat z tego regionu największe szanse ma weteranka europarlamentu Elżbieta Łukacijewska z KO.
  • Liderką listy Lewicy jest Aleksandra Barańska, najmłodsza "jedynka" w tych wyborach. "Jedynką" Konfederacji - przegrywający w ostatnich latach każde wybory Tomasz Buczek.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Polacy wybiorą 53 europosłów i europosłanek na kadencję 2024-2029.

Polska jest w nich podzielona na trzynaście okręgów wyborczych. Okręg numer dziewięć to województwo podkarpackie. Kandydaci i kandydatki zostali zarejestrowani w siedmiu komitetach, o mandaty walczy 69 osób.

Czytaj też: Wybory do europarlamentu 2024. Okręg nr 9 - kto kandyduje w województwie podkarpackim [pełna lista]

Łukacijewska (KO) powalczy o czwartą kadencję

Podkarpacką listę Koalicji Obywatelskiej otwiera ubiegająca się o reelekcję Elżbieta Łukacijewska. Jeśli wygra czerwcowe wybory, to będzie jej czwarta kadencja. W Parlamencie Europejskim zasiada nieprzerwanie od 2009 roku. Pięć lat temu startowała z dziesiątego, ostatniego, miejsca na liście, zdobywając ponad 40 tysięcy głosów. Wcześniej w latach 2001-2009 była posłanką.

Łukacijewska prowadzi aktywną kampanię wyborczą. Ze swoim teamem jeździ po Podkarpaciu, zarówno po dużych miastach, jak i małych miejscowościach. Spotyka się z mieszkańcami, rozdaje ulotki, balony i flagi Unii Europejskiej, odwiedza stragany, remizy, wystawy, bierze udział w wydarzeniach sportowych i kulturalnych, podczas których opowiada o tym, jak unijne fundusze zmieniły Podkarpacie. Swoją aktywność chętnie relacjonuje w mediach społecznościowych.

Kampanię zainaugurowała 1 maja, w 20. rocznicę wejścia Polski do UE. - Przez ten czas Polska zrobiła cywilizacyjny skok do przodu. Te wszystkie zmiany, które obserwujemy na Podkarpaciu i w Polsce zawdzięczamy ludziom, którzy kochają wolność, którzy mają w sercu demokrację prawa człowieka i praworządność. Chcemy kontynuować ten marsz walcząc o bogate, bezpieczne Podkarpacie w silnej Polsce i o silną Polskę w zjednoczonej Europie - mówiła podczas konferencji w Rzeszowie. Zapowiedziała kontynuowanie swoich działań na rzecz Podkarpacia.

Do wyborów idzie z hasłem "Podkarpacie na pierwszym miejscu". Jak podkreśla - podchodzi do nich z "dużą pokorą", a przepis na sukces to jej zdaniem "zasuwanie od rana do wieczora".

Czytaj też: Startowała z ostatniego miejsca, zdobyła mandat. Kim jest Elżbieta Łukacijewska, "jedynka" KO na Podkarpaciu

Elżbieta Łukacijewska, jedynka KO na Podkarpaciu Oficjalna strona Elżbiety Łukacijewskiej/Facebook.com

Z "piekła Orlenu" do Europarlamentu. Obajtek "jedynką" PiS na Podkarpaciu

48-letni Daniel Obajtek wystartuje z pierwszego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości na Podkarpaciu. Partyjnym decydentom, którzy układali listy, widać nie przeszkadzał fakt, że z województwem podkarpackim były wójt Pcimia niewiele miał dotąd wspólnego. Problemu zdaje się nie mieć także sam kandydat. "Nieważne skąd, ważne jak" - skomentował w jednym z wpisów w mediach społecznościowych.

Na podkarpackiej liście do PE Obajtek wyprzedził m.in. ubiegającego się o kolejną kadencję w PE Bogdana Rzońcę, posłankę Marię Kurowską, marszałka Podkarpacia Władysława Ortyla i byłą wojewodę podkarpacką, Ewę Leniart. "To dla mnie zaszczyt być liderem listy PiS na Podkarpaciu w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego" - napisał na platformie X były prezes Orlenu informując o swoim starcie w wyborach do PE.

Jak ocenił w tym samym wpisie "wybory te są ostatnią szansą na obronę należnego Polsce znaczenia w Europie". "Na to, by powiedzieć dość zmianom, które są niekorzystne dla naszego kraju. Chcę wykorzystać moje wieloletnie doświadczenie i zająć się sprawami bezpieczeństwa energetycznego oraz sprawiedliwej transformacji. Chcę także, by w Parlamencie Europejskim Podkarpacie miało silnego ambasadora, który dotrzymuje złożonych obietnic" - podkreślił.

Czytaj też: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Daniel Obajtek "jedynką" PiS na Podkarpaciu

Podkarpacie dosłownie "utonęło" w banerach z jego wizerunkiem. Na plakatach były prezes Orlenu pozuje w śnieżnobiałej koszuli z podwiniętymi rękawami, sugerując gotowość do pracy na rzecz Podkarpacia. Po Podkarpaciu kursuje "Obajtkobus" oraz autobusy PKS Jarosław oklejone wizerunkiem podkarpackiej "jedynki" PiS do PE, ale spotkać się z Obajtkiem osobiście - podczas wiecu, konferencji, czy otwartego spotkania - jak wynika z relacji mieszkańców i dziennikarzy, raczej ciężko. - Postawiliśmy na spotkania w małych grupach - usłyszeliśmy od osoby ze sztabu Obajtka. Sztab wizyt nie zapowiada, a sam kandydat w wybranych miejscach pojawia się znienacka, co w rozmowie z tvn24.p potwierdzają lokalni dziennikarze. - Nie dostajemy żadnych informacji z jego sztabu o tym gdzie i kiedy będzie - powiedział nam jeden z nich.

Daniel Obajtek, jedynka PiS na Podkarpaciu tvn24.pl

Choć sam Obajtek, jak zapewnia we wpisach w mediach społecznościowych, na Podkarpaciu bywa. Na dowód wrzuca fotografie. Ze zdjęć i opisów opublikowanych na Facebooku dowiadujemy się, że pojawił się m.in. w Sanoku, gdzie spotkał się z posłem Suwerennej Polski Piotrem Uruskim, Tarnobrzegu, Stalowej Woli i Nisku, gdzie spotkał się z działaczami i samorządowcami PiS i raczył się lodami z lokalnej lodziarni. W Lutczy z kolei chwalił karkówkę.

Spore emocje wywołała wizyta Daniela Obajtka w Mielcu. 20 maja kandydat PiS do PE z Podkarpacia pojawił się razem ze swoją "drużyną" na lokalnym targu. Kupił kilka jabłek i swojskie jajka, zapozował do zdjęć z kilkoma osobami. Wizytę w Mielcu zrelacjonował na Facebooku. Pod postem pojawiły się wpisy mieszkańców zaskoczonych niezapowiedzianą wizytą Obajtka na mieleckim targu.

"Ależ ustawka. Gdzie te tłumy, gdzie ten spontan?", "To nie jest dzień targowy (czwartek, sobota) to poniedziałkowa ustawka ze swoimi kiedy na targowisku jest pusto. Odwaga to nie jest jego mocną strona" - czytamy w komentarzach.

Do wizyty Obajtka w Mielcu odniosła się także posłanka Elżbieta Burkiewicz, "jedynka" Trzeciej Drogi Na Podkarpaciu do PE. "Gdyby Pan naprawdę znał Mielec i Podkarpacie, wiedziałby Pan, że w Hali Targowej ludzie są w czwartki, a nie dziś. Spontaniczne spotkania z pustą halą??? Proszę pokazać prawdziwe zaangażowanie i przyjechać wtedy, gdy są mieszkańcy. Zapraszam Pana na debatę o Podkarpaciu, aby nie przelatywał Pan jak meteoryt. #RazemDlaPodkarpacia? Czy tylko to dla zdjęć?" - skomentowała (pisownia oryginalna).

Czytaj też: Obajtek i Kurski na listach PiS. Większość ankietowanych uważa, że to zły ruch

W mediach społecznościowych zamieściła też nagranie, w którym nazwała Obajtka "spadochroniarzem" i zaprosiła kandydata PiS na debatę na temat Podkarpacia. - Chciałabym porozmawiać z panem o tym, jakie ma pan plany wobec Podkarpacia, co pan dla nas zrobi, jeżeli zostanie pan europosłem" - mówi w nagraniu. "Proszę się nas nie bać. Mieszkańcy Podkarpacia chcą coś wiedzieć na pana temat i pana planów na przyszłość dla naszego Podkarpacia" - dodała.

"Strasznie płytka ta retoryka o spadochroniarzu i pokazuje, że nie ma Pani żadnych mocnych argumentów" - odpowiedział Daniel Obajtek. "Pomogłem ponad 200 organizacjom w regionie, wspierałem rolników, rozwijając zakład w Jedliczu, na Podkarpaciu mam rodzinę i znajomych - dodał.

O wsparciu dla "ponad 200 organizacji" w regionie wspomina też w swoim programie wyborczym. To - jak doprecyzował - m.in. ochotnicze straże pożarne, fundacje, stowarzyszenia, koła gospodyń.

"W każdym miejscu, w którym byłem, robiłem wszystko, by to miejsce się rozwijało. Tak było w ARiMR, w Enerdze i wreszcie w Orlenie, który stał się wizytówką na świecie. Teraz czas na Podkarpacie" - napisał w mediach społecznościowych Obajtek.

Program wyborczy Daniel Obajtek ma krótki, zawiera zaledwie cztery punkty: bezpieczeństwo energetyczne, rozwój inwestycji, wsparcie rolnictwa i promocję regionu i mieszkańców. Jakie działania zawierają się w tych pojęciach? Zajrzeliśmy na stronę internetową kandydata PiS do europarlamentu, aby poznać szczegóły, ale ich tam nie znaleźliśmy.

Wśród odpowiedzi na pytanie: "dlaczego Podkarpacie?" kandydat PiS na europosła z Podkarpacia uargumentował: "Na Podkarpaciu mam rodzinę i znajomych. Jako nastolatek często jeździłem w Bieszczady, można tu naprawdę odpocząć" - co już ostatecznie powinno przekonać nieprzekonanych do głosowania na Daniela Obajtka.

Zobacz reportaż "Czarno na białym" "Wszystko mogę"

Obietnice wyborcze Daniela Obajtka Oficjalny profil Daniela Obajtka na Facebook'

Z "dwójki" wystartuje ubiegający się o reelekcję Bogdan Rzońca. To były nauczyciel i samorządowiec, wojewoda krośnieński (1997-1998), marszałek województwa podkarpackiego I kadencji. W wyborach parlamentarnych w 2001 r. bez powodzenia kandydował do Senatu. W wyborach samorządowych w 2006 r. został wybrany do sejmiku z listy Prawa i Sprawiedliwości, a w 2010 r. uzyskał reelekcję. W wyborach do Sejmu RP VII kadencji w 2011 r. kandydował z listy PiS, zdobywając mandat poselski. W 2015 r. z powodzeniem ubiegał się o poselską reelekcję. Od 2019 jest europosłem.

Do wyborów idzie z hasłem, które można interpretować jako wymierzone w opisywanego wyżej kolegę z listy. Brzmi ono: "Jestem stąd!". Kampanię relacjonuje w mediach społecznościowych. Na nagraniach zawsze nienagannie ubrany, pod krawatem i w marynarce, bierze udział w oficjalnych uroczystościach, jak pozostali kandydaci odwiedza miasta i miasteczka, gdzie przekonuje do głosowania na kandydatów PiS. Podczas spotkań wyborcom rozdaje gazetę, w której podsumował swoją pięcioletnią działalność w Parlamencie Europejskim.

Bogdan Rzońca (PiS) tvn24.pl

Z czwartego miejsca wystartuje Marcin Warchoł, od 2015 podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, od 2019 poseł. W 2021 roku, namaszczony przez rezygnującego ze stanowiska po 18 latach Tadeusza Ferenca, bezskutecznie ubiegał się w przedterminowych wyborach o fotel prezydenta Rzeszowa. Był jednym z orędowników zaostrzenia przepisów dotyczących obrazy uczuć religijnych. W 2022 roku do Sejmu trafił projekt Solidarnej (dzisiaj Suwerennej) Polski, która chciała m.in. karać więzieniem osoby, które "lżą" lub "wyszydzają" Kościół katolicki.

Dziś też staje "w obronie" polskiego krzyża. "Zakazywanie krzyży w warszawskich urzędach to dopiero początek zapowiadanego już przecież od dawna planu piłowania katolików" - takim wpisem opatrzył swój ostatni spot wyborczy, jakie zamieścił w mediach społecznościowych. Wpis odnosi się do zarządzenia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z którym w warszawskim ratuszu w przestrzeniach publicznych nie będzie symboli religijnych, w tym katolickiego krzyża.

Na tym Warchoł jednak się nie zatrzymuje. Kandydat PiS w eurowyborach z dezaprobatą mówi o osobach nieheteronormatywnych i niebinarnych. "W stolicy Polski nie będzie już krzyży w urzędach, nie będzie księży na żadnym miejskim wydarzeniu, nie będzie też wspólnych modlitw, ani święceń i inwestycji. W stolicy Polski prezydent Trzaskowski każe urzędnikom mówić pan do pani, a pani do pana. W stolicy Polski nie będzie już zresztą ani urzędniczek, ani urzędników, teraz będą osoby urzędnicze. Jeśli oni wygrają eurowybory za rok, dwa, tak samo będzie w wielu innych miastach w Polsce. 9 czerwca możesz ich jednak powstrzymać" - mówi w spocie bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry.

W ostatnich dniach zrobiło się o nim głośno. "Gazeta Wyborcza" opisała, że Warchoł, kiedy był ministrem sprawiedliwości w dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego, miał wnieść kasację na korzyść związanego z grupą Teddy Boys 95 Marcina S. pseud. Oslo lub Norweg. Teddy Boys 95 to chuligani Legii.

Czytaj też: "Gazeta Wyborcza": starcie na szczycie prokuratury w ostatnich dniach rządów PiS. Poszło o pseudokibica Legii

Marcin Warchoł (Suwerenna Polska) tvn24.pl

Listę PiS na Podkarpaciu zamyka Marek Kuchciński. To prawdziwy polityczny weteran, mandat posła sprawuje już siódmą kadencję. Na Podkarpaciu jest bardzo popularny i nie jest pozbawiony szans na przeprowadzkę do Brukseli i Strasburga.

"Ponad trzydziestoletnie doświadczenie, międzynarodowe kontakty i polityczne kompetencje pragnę wykorzystać na forum Parlamentu Europejskiego by tę współpracę wzmacniać broniąc praw i wolności obywatelskich oraz odwiecznych porządków kształtujących nasze życie rodzinne i społeczne" - czytamy na ulotce wyborczej Kuchcińskiego.

Kuchciński to "człowiek Kaczyńskiego", od wielu lat wysoko w lokalnych i krajowych strukturach PiS. W latach 2015-2019 pełnił funkcję Marszałka Sejmu, z której zrezygnował latem 2019 roku w atmosferze skandalu po tym, jak dziennikarze ujawnili, że jako marszałek Sejmu regularnie latał rządowym samolotem na weekendy do Rzeszowa, gdzie mieszka. Loty nie miały nic wspólnego z funkcją marszałka, ale odbywały się pod hasłem "oficjalnej misji". Według wyliczeń dziennikarzy Onetu takich "podniebnych podróży" marszałek Kuchciński miał odbyć prawie sto i miały one kosztować podatników - czyli nas wszystkich - ponad cztery miliony złotych.

Mimo skandalu pod koniec 2022 roku Kuchciński ponownie wszedł do rządu. 12 października 2022 został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na stanowisko członka Rady Ministrów, dzień później premier Mateusz Morawiecki powierzył mu funkcję szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, którą pełnił do 27 listopada 2023 roku. Pełni funkcję przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu ds. Europy Karpat.

Do wyborów idzie z hasłem "Czas na Podkarpacie. Czas na Europę Karpat". Kampanię prowadzi sztampową. Ze zdjęć i relacji, jakie zamieszcza w mediach społecznościowych, można wywnioskować, że spotyka się głównie z podkarpackimi działaczami i samorządowcami PiS.

Od lewej wójt Żurawicy Tomasz Szeleszczuk, Marek Kuchciński i marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl, który w wyborach do PE startuje z 3. miejsca PAP

"Kobiety liderki przynoszą innowacyjność, empatię i skuteczność"

Podkarpacką listę Trzeciej Drogi otwiera Elżbieta Burkiewicz, która jesienią w wyborach parlamentarnych wywalczyła mandat posłanki. Jest zastępczynią przewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz członkinią Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Gospodarki i Rozwoju.

Pochodzi z Mielca na Podkarpaciu, jest przedsiębiorczynią. Razem z siostrą prowadzi biznes w branży odzieżowej, ich firma zatrudnia ponad 120 osób, w większości kobiety. "Kobiety liderki przynoszą innowacyjność, empatię i skuteczność. Potrzebujemy tych cech, aby tworzyć Europejskie Podkarpacie - region, który będzie przykładem zrównoważonego rozwoju i technologicznych innowacji" - uważa Burkiewicz.

W Parlamencie Europejskim chce pozyskiwać fundusze alokowane przez Europejski Fundusz Społeczny dla Podkarpacia, które pozwolą rozwijać kolejne inicjatywy wspierające politykę pro-rodzinną, podejmować działania na rzecz poszerzenia oferty programów edukacyjnych i rozwojowych dla młodych osób, zabiegać o zwiększenie funduszy na rozwój woj. podkarpackiego i walczyć o nowe rozwiązania w europejskim prawie, które zapewnią pełniejszą ochronę środowiska.

Elżbieta Burkiewicz, "jedynka" Trzeciej Drogi na Podkarpaciu Oficjalny profil Elżbiety Burkiewicz, Posłanki na Sejm X kadencji

Traktorem po europoselski mandat

Z "jedynki" Konfederacji wystartuje Tomasz Buczek, rolnik z Kolbuszowej, lider podkarpackich struktur Ruchu Narodowego, który jest częścią Konfederacji. W przeszłości był wiceprezesem Młodzieży Wszechpolskiej na Podkarpaciu. W 2019 roku również startował w eurowyborach, ale mandatu nie zdobył, podobnie jak i w ostatnich wyborach samorządowych i parlamentarnych.

Tomasz Buczek do wyborów idzie z hasłem "Chcemy żyć normalnie". Kampanię prowadzi aktywną, zrzucił garnitur, do ludzi wychodzi w koszuli, bez krawatu i marynarki. Spotyka się z mieszkańcami miast i miasteczek, rozdaje ulotki. W kampanii pomaga mu "Traktor Wolności" - ciągnik z przyczepą, na której znajdują się hasła wyborcze Konfederacji. Ma docierać do gmin na Podkarpaciu, w których największe poparcie ma Prawo i Sprawiedliwość "które miało możliwość w Radzie Europejskiej wyznaczać standardy poprzez weto pana premiera Morawieckiego ale przez osiem lat tego nie czyniło".

"Dwójką" na liście Konfederacji jest Karolina Pikuła, która w ostatnich wyborach samorządowych ubiegała się o stanowisko prezydentki Rzeszowa. Z trzeciego miejsca wystartuje Adam Berkowicz z Krosna, który w ostatnich wyborach samorządowych zdobył mandat w sejmiku podkarpackim.

Traktor wolności i "jedynka" Konfederacji, Tomasz BuczekOficjalna strona Tomasza Buczka/Facebook.com

Najmłodsza jedynka do Parlamentu Europejskiego w Polsce

Liderką listy Lewicy na Podkarpaciu jest 27-latka z Sanoka, Wiktoria Aleksandra Barańska. Jest najmłodszą jedynką do Parlamentu Europejskiego w Polsce. - Chcę, żeby każda dziewczyna i każdy chłopak z Sanoka, z Brzozowa, z Krosna mieli takie same możliwości i perspektywy, jak ich rówieśnicy z Niemiec, z Francji czy Holandii. Zasługujemy na to i możemy to zrobić. Potrzebne jest więcej integracji, więcej współpracy i więcej lewicowej wrażliwości. A przede wszystkim dużo ciężkiej pracy. I my, jako Lewica, jesteśmy na tę pracę gotowi. Ja jestem na tę pracę gotowa - mówiła podczas inauguracji kampanii wyborczej.

Barańska ukończyła na Uniwersytecie Jagiellońskim studia literaturoznawcze, na Uniwersytecie Warszawskim tłumaczenia prawnicze i specjalistyczne w języku angielskim, obecnie jest doktorantką w dyscyplinie nauk o mediach. Prowadzi warsztaty dla młodzieży z edukacji seksualnej i antydyskryminacyjne. Od lat współorganizuje Marsze Równości na Podkarpaciu. Jest w zarządzie stowarzyszenia "Spójnik", które - jak informują jego członkowie - "działa na rzecz budowy świeckiego, opiekuńczego, równościowego państwa prawa".

Barańska należy do partii Razem. Z listy Lewicy startowała w ostatnich wyborach samorządowych, bezskutecznie ubiegała się o mandat radnej sejmiku wojewódzkiej oraz w wyborach parlamentarnych, gdzie - również bez powodzenia, walczyła o mandat posłanki.

Czytaj też: Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kandydaci Lewicy - pełna lista

Wiktoria Aleksandra Barańska, "jedynka" Lewicy do PEWiktoria Aleksandra Barańska/Facebook.com

W 2019 roku na Podkarpaciu wygrał PiS

Pięć lat temu podczas eurowyborów ponad 65 procent mieszkańców Podkarpacia zagłosowało na PiS. Koalicja Europejska zdobyła 21,56 proc. głosów. Do Parlamentu Europejskiego dostały się trzy osoby: Tomasz Poręba i Bogdan Rzońca z PiS oraz Elżbieta Łukacijewska z KE. Kandydaci podkarpackiej Konfederacji zdobyli 5,89 proc. poparcie. Na kandydatów Kukiz’15 oddało głos 3,38 proc. wyborców. Lewica Razem zdobyła 0,71 proc. głosów.

Frekwencja na Podkarpaciu w 2019 roku wyniosła wówczas 44,24 proc., co dało dziewiąte miejsce w skali kraju.

Autorka/Autor:ms/PKoz

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vucić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Źródło:
PAP

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl