Brat Albert rezygnuje z prowadzenia schroniska dla bezdomnych mężczyzn w Jaśle. "Ekonomia wygrała z bezdomnością"

Źródło:
tvn24.pl
Jasło (Podkarpacie)
Jasło (Podkarpacie)Google Maps
wideo 2/11
Jasło (Podkarpacie)Google Maps

Przed nami jeszcze ostatnie wspólne święta, Nowy Rok i tyle. Koniec - mówi Wiesław Sikora, kierownik schroniska dla bezdomnych mężczyzn w Jaśle (Podkarpacie). Po ponad dwóch dekadach Rzeszowskie Towarzystwo Pomocy imienia świętego Brata Alberta z powodów finansowych zrezygnowało z prowadzenia placówki. Samorząd szuka nowego podmiotu, który poprowadzi schronisko i noclegownię dla osób w kryzysie bezdomności.

- Ciężko mi w to wszystko uwierzyć, mieszkańcom też. W zasadzie to oni cały czas nie wierzą, że będą musieli opuścić schronisko. To znaczy coś tam wcześniej do nas docierało, że nasza placówka może zostać zlikwidowana, ale dopiero kiedy w listopadzie przyszło wypowiedzenie umowy zrozumiałem, że to koniec - mówi Wiesław Sikora, kierownik schroniska dla bezdomnych mężczyzn w Jaśle.

Sikora pracą schroniska kieruje od 1 lipca 2001 roku. - Dostaliśmy dwa budynki zniszczone powodzią. Warunki były fatalne, pomieszczenia były bardzo zniszczone, praktycznie cały budynek nadawał się do remontu. Mieściła się tam wówczas noclegownia, z której korzystało kilka osób. Przychodzili się przespać, rano dostawali ciepłą zupę z Caritasu i to było tyle - wspomina.

ZOBACZ W TVN24 GO: Nowy rozdział >>>

Dostali dwa budynki, które wyremontowali bezdomni

Chciał, aby osoby w kryzysie bezdomności znalazły tu całodobowe schronienie. Miejsce, gdzie znajdą nie tylko dach nad głową, ale także wsparcie i zrozumienie. - Tak naprawdę to marzył mi się taki normalny dom, z wszystkimi udogodnieniami, jakie są w domach każdego z nas: łazienką, kuchnią. Mówię dom, a nie schronisko, bo dla części osób, które do nas trafiały, to właśnie było takie miejsce, gdzie już zostawali, dożywali starości i śmierci - podkreśla Sikora.

Schronisko dla bezdomnych w Jaśle Łukasz Górnicki

Przez wiele lat wspólnie z bezdomnymi, własnymi siłami i przy wsparciu sponsorów, remontowali oba budynki. - To był bardzo intensywny czas. Udało mi się zaangażować do pracy mieszkańców. Był wśród nich inżynier, świetny fachowiec, miał ważne uprawnienia, to on nadzorował wszystkie remonty. W 90 procentach to bezdomni wykonali wszystkie prace - wspomina Sikora. Sam też pracował razem z nimi.

Czytaj też: Dom dla młodzieży, która znalazła się w kryzysie bezdomności, otwarty

Kiedyś mieli normalne życie: dom, prace, rodzinę

Przez 21 lat działalności, jak szacuje kierownik, z pomocy jasielskiego ośrodka skorzystało około pół tysiąca osób. Na początku byli to ludzie z całej Polski, w różnym wieku, z różną historią. Jedni spędzali w schronisku kilka dni i jechali dalej, inni zostali na stałe.

- Trafiali do nas bardzo różni ludzie. Na pewno nie można wszystkich wrzucać do jednego worka i kierować się stereotypem "pana spod sklepu", który wyciąga od ludzi pieniądze na piwo. Owszem, zdarzają się osoby, które nadużywają alkoholu czy narkotyków, ale większość z naszych podopiecznym miała kiedyś normalne życie, pracę, rodzinę. Na jakimś etapie powinęła im się noga, tracili pracę, rozstali się z małżonką, musieli opuścić mieszkanie - relacjonuje. I dodaje: - Nie potrafili odnaleźć się w tej sytuacji i lądowali na ulicy, a tam często pojawia się alkohol, bo po alkoholu rzeczywistość choć przez chwilę jest bardziej znośna i kolorowa. Poznałem tutaj wielu, bardzo rożnych ludzi. Dzięki temu wiem, że w jednej chwili los może się odwrócić. Linia, która dzieli normalne życie od bezdomności, jest bardzo cienka.

ZOBACZ W TVN24 GO: Niektórzy na ulicach byli od dawna, inni trafili tam przez pandemię >>>

Przed nimi ostatnie święta, sylwester. Nie wierzą, że to koniec

Przed świętami Bożego Narodzenia w jasielskim ośrodku przebywa prawie 20 mężczyzn. Ich liczba wzrasta, kiedy na zewnątrz robi się chłodniej. Zimą zwykle jest ich około 25-30. - Do dzisiaj nie wierzą, że to koniec. Nie dochodzi to do nich - przyznaje kierownik.

31 grudnia w schronisko dla bezdomnych w Jaśle przestanie istnieć Łukasz Górnicki

Przed nimi ostatnie święta w schronisku. - Spędzimy je tak jak zwykle. Kupimy wszystko, co potrzeba. Mamy też wsparcie sponsorów, którzy tak jak my nie wierzą, że nasza działalność się kończy. Niektórzy z nich są z nami od samego początku. 24 grudnia usiądziemy do wspólnej Wigilii, 31 grudnia ostatni opiekun ma dyżur, w Nowy Rok opuści placówkę. Wyłączą prąd, gaz i tyle, i koniec - mówi Sikora.

- A co z mieszkańcami, gdzie pójdą? - pytam.

- A gdzie mają pójść? Przecież jakby mieli gdzie się przenieść, to by tutaj nie byli - odpowiada kierownik jasielskiego schroniska. I dodaje: - Będą musieli coś sobie znaleźć. Część z nich pewnie pójdzie na pustostany, część pewnie zostanie tutaj, no bo przecież nikt ich stąd nie wyrzuci, ale jeśli zostaną, to bez ogrzewania, prądu. Takiego Nowego Roku jeszcze tutaj nie było.

Czytaj też: Ciężarna kobieta mieszkała w betonowej wiacie. Gdy ją znaleźli, leżała pod starymi kołdrami

Miasto ogłosiło konkurs. Szuka nowego podmiotu, który poprowadzi schronisko

Zapobieganie i przeciwdziałanie bezdomności jest ustawowym zadaniem samorządów. Urząd Miasta w Jaśle, który do tej pory finansował działalność schroniska dla bezdomnych, 1 grudnia ogłosił konkurs na prowadzenie schroniska dla 35 osób oraz ogrzewalni dla pięciu osób w Jaśle. Na realizację działalności zabezpieczył w budżecie 450 tysięcy złotych. Oferty można było składać do 23 grudnia. Na początku 2023 roku miasto ma wyłonić nowy podmiot, który zajmie się prowadzeniem placówki.

- Rozmawialiśmy z kilkoma podmiotami, które mogłyby podjąć się tego zadania, ale nie chcemy ich ujawniać. Z wstępnych deklaracji wynika, że są chętni do prowadzenia noclegowni - mówi Agata Koba, rzecznik prasowa Urzędu Miasta w Jaśle. 

Rzeczniczka zapewnia, że jeśli nie zgłosi się żaden podmiot, lub te, które się zgłosiły, nie będą spełniać określonych w konkursie wymogów, osoby bezdomne nie pozostaną bez wsparcia. Przedstawiciele samorządu rozważają także przekazanie ośrodka w zarząd organizacjom prowadzącym schroniska w sąsiednich gminach. - Ostateczne decyzje będą podjęte po rozstrzygnięciu konkursu - zapewnia przedstawicielka magistratu. 

Brat Albert zrezygnował przez wysokie koszty utrzymania

Jak podkreśla Marek Twaróg, dyrektor Rzeszowskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, głównym powodem rezygnacji z dalszego prowadzenia jasielskiego schroniska dla bezdomnych są powody finansowe. - Biorąc pod uwagę całość działalności stowarzyszenia, niepewność jutra związaną z podwyżkami wynagrodzeń pracowniczych, podwyżkami cen energii elektrycznej, gazu i żywności, zarząd postanowił, że po wypełnieniu obowiązującej umowy, która kończy się w grudniu 2022 roku, nie będziemy przystępować do kolejnego konkursu ofert - informuje Twaróg. 

Jak dodaje, dodatkowym czynnikiem przemawiającym za tą decyzją był fakt, że przez kilkanaście ostatnich lat organizacja musiała angażować własne fundusze, aby działalność jasielskiego ośrodka była zorganizowana na dobrym poziomie. - Tylko w roku 2021 było to ponad 113 tysięcy złotych. Obawiamy się, że w najbliższej przyszłości takie zaangażowanie z naszej strony nie będzie możliwe - mówi wprost dyrektor Rzeszowskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. 

Schronisko dla bezdomnych w Jaśle Łukasz Górnicki

Z wyliczeń organizacji wynika, że w tym roku rzeszowskie towarzystwo dołożyło do działalności jasielskiej jednostki prawie 94 tysiące złotych. Z kolei dotacja na działalność z urzędu miasta w 2021 roku wyniosła 302 tysięcy złotych, rok później 331 tysięcy złotych.

Największe koszty - jak wskazuje dyrektor Marek Twaróg - pochłaniało opłacenie pracowników W jasielskim schronisku zatrudnionych było łącznie sześć osób - kierownik i pięciu opiekunów. 

Czytaj też: "Każdy może stać się bezdomnym"

Kierownikowi schroniska zaproponowane zostało przeniesienie do placówki w Rzeszowie, pozostali pracownicy otrzymali trzymiesięczne wypowiedzenia. - Zostaną im wypłacone odpowiednie odprawy - mówi Twaróg.

Kierownik schroniska: ekonomia wygrała z bezdomnością, a najważniejszy powinien być człowiek

Wiesławowi Sikorze, kierownikowi jasielskiego schroniska dla bezdomnych mężczyzn, do emerytury zostały trzy lata. - Myślałem, że będę powoli przekazywał ośrodek następcom, pokażę co jak działa, wszystkiego nauczę. To specyficzne miejsce i trzeba mieć tego świadomość - podkreśla.

Zwraca też uwagę, że aby pracować z osobami w kryzysie bezdomności, trzeba mieć odpowiednią psychikę, predyspozycje i podejście, bo nie każdy odnajdzie się w tej pracy. - Ja w jakimś sensie poczułem się ojcem tych ludzi, mimo, że niektórzy są starsi ode mnie. Włożyłem w ten ośrodek sporo serca. Zdarzało się, że zostawałem na noc i nocowałem z bezdomnymi. Ci ludzie szanują mnie za to, że potrafiłem być z nimi i teraz - po ponad 20 latach - musiałem spojrzeć im w oczy i powiedzieć, że to koniec - mówi. I dodaje: - Uważam, że tak nie powinno być, bo jak na miasto to nie są duże pieniądze. Ekonomia wygrała z bezdomnością, a najważniejszy powinien być człowiek. Nieważne, jaki jest.

Czytaj też: Kolejna edycja akcji "Wszyscy do wioseł". "Tutaj wszyscy wygrywamy, bo wszyscy niesiemy pomoc"

Autorka/Autor:Martyna Sokołowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Górnicki

Pozostałe wiadomości

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Zaprosiłem pana premiera, niestety szef rządu nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę w to, że naszą politykę dalszego uczestnictwa w Unii Europejskiej będziemy z powodzeniem rozwijali razem - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Meizhou w chińskiej prowincji Guangdong zawaliła się część autostrady. Samochody spadały ze zbocza z wysokości kilkunastu metrów do głębokiego zapadliska. Nie żyją 24 osoby, kilkadziesiąt jest rannych. W ostatnim czasie region ten nawiedziły ulewne opady deszczu.

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Źródło:
PAP, China Daily, BBC, AP

Przed 1,5 miesiąca obowiązania przepisów tymczasowo zajęto 934 pojazdy mechaniczne - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Komenda Główna Policji. Chodzi o konfiskatę aut pijanych kierowców. Jednocześnie w rządzie trwają prace nad złagodzeniem regulacji obowiązujących od 14 marca.

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Źródło:
tvn24.pl

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP

Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się we wtorek w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk. Pilot katapultował się ze spadającej maszyny. Władze zaapelowały do osób, które nie należą do personelu ratowniczego, aby unikały obszaru katastrofy, gdyż na pokładzie samolotu znajdowały się niebezpieczne chemikalia.

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Źródło:
PAP

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Wypadek z udziałem dwóch samochodów na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Ranne zostały trzy osoby. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Droga w kierunku Legnicy jest zablokowana.

Wypadek na autostradzie pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne

Wypadek na autostradzie pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne

Źródło:
tvn24.pl

Gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy weszli do banku z pistoletem na wodę i żartowali, że dokonują napadu. Pracownikom nie było do śmiechu, uruchomili procedurę napadową. Na miejsce przyjechała policja.

Weszli do banku z pistoletem na wodę, żartowali, że to napad

Weszli do banku z pistoletem na wodę, żartowali, że to napad

Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska, PAP

Każde złamanie prawa zostanie rozliczone - oznajmił minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński we wpisie w mediach społecznościowych. Odniósł się w nim do dzisiejszej publikacji RMF FM, w której portal pisze, że "prezes Prawa i Sprawiedliwości ma odpowiedzieć za zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej". Wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego miał już wpłynąć do Sejmu.

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Źródło:
tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, RMF FM

Prawo i Sprawiedliwość opublikowało listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego w dziewięciu z trzynastu okręgów wyborczych. Do PE wystartują między innymi Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik i Daniel Obajtek, a także posłowie i samorządowcy. Oficjalnie PiS zaprezentuje swoje listy w czwartek na konwencji w Kielcach.

Większość list Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego jest już znana

Większość list Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego jest już znana

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liczba zagranicznych turystów odwiedzających Portugalię w pierwszym kwartale 2024 roku przekroczyła trzy miliony - wynika ze wstępnych danych tamtejszego Narodowego Instytutu Statystycznego (INE). To najlepszy wynik za pierwszy kwartał w historii tego kraju.

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W części kraju porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Obowiązują też ostrzeżenia przed roztopami. Synoptycy wydali również prognozę zagrożeń, z której wynika, że w niektórych regionach w kolejnych dniach może zagrzmieć.

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dokładnie 20 lat temu Polska, wraz z dziewięcioma innymi krajami, stała się członkiem Unii Europejskiej. Dziś politycy komentują rocznicę tego wydarzenia w mediach społecznościowych.

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

Źródło:
tvn24.pl

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Duralex, francuska firma zajmująca się produkcją naczyń ze szkła hartowanego, w tym popularnych w Polsce szklanek, ogłosiła upadłość - podają zagraniczne media. Trwają poszukiwania nowego nabywcy tego, co z zakładu pozostało. Pracownicy nie tracą nadziei, że uda się uniknąć utraty 230 miejsc pracy.

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Znany producent ogłasza upadłość. "Miażdżący cios"

Źródło:
"Le Monde"

W województwach zachodniopomorskim, pomorskim i warmińsko-mazurskim trwa ćwiczenie Defender-24. Od 4 do 6 maja planowane są tam przemieszczenia kolumn wojskowych. Poinformował o tym we wtorek Sztab Generalny Wojska Polskiego, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Kolumny wojskowe na drogach w trzech województwach

Źródło:
PAP

Maspex sfinalizował we wtorek proces przejęcia spółki Jan Becher - Karlovarská Becherovka, w wyniku czego polska spółka stała się właścicielem czeskiej marki alkoholu Becherovka oraz zakładu produkcyjnego i magazynu w Karlovych Varach. Transakcja została zrealizowana z firmą The Pernod Ricard Group.

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Słynna czeska marka trafia w polskie ręce

Źródło:
PAP

Jaki gest w polskim alfabecie palcowym symbolizuje literę "a"? Czy jest to wystawiony w górę mały palec, kciuk skierowany w dół, rozprostowana dłoń czy może zaciśnięta dłoń? Na takie pytanie za 125 tysięcy złotych w "Milionerach" odpowiadał Mateusz Kobos z Bytomia.

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

"Milionerzy". Gest, który symbolizuje literę "a" - pytanie za 125 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN
Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24