Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl
78-latka wjechała autem w grupę dzieci, 11-letni chłopiec nie przeżył (24.10.2023)
78-latka wjechała autem w grupę dzieci, 11-letni chłopiec nie przeżył (24.10.2023)tvn24.pl
wideo 2/5
78-latka wjechała autem w grupę dzieci, 11-letni chłopiec nie przeżył (24.10.2023)tvn24.pl

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Rodzice, babcia i siostra 11-letniego Pawła codziennie mijają miejsce, w którym chłopiec zginął. Był 11 października 2023 roku po godzinie 13. Dzień był piękny, niebo niemal bezchmurne, świeciło słońce. Paweł wracał ze szkoły z 11-letnim Kubą i dwiema koleżankami - Michaliną i Nikolą. Po drodze wstąpili do lokalnego sklepu. Paweł kupił truskawkowego lizaka, którego wrzucił do tylnej kieszonki plecaka.

Dzieci chwilę stały pod sklepem. Rozmawiały, śmiały się. Wiemy to z nagrania ze sklepowej kamery do którego dotarła mama Pawła. Po kilku minutach ruszyły w kierunku swoich domów. Przeszły przez mostek, minęły kościół. Dalej szły poboczem, wzdłuż drogi, którą miejscowi nazywają "kościelną". Nie ma tam chodnika. Dziewczynki szły przodem, chłopcy za nimi.

Paweł za chwilę miał skręcić w boczną uliczkę, która prowadzi do jego domu. Do przejścia zostało mu 100 metrów, do zakrętu 20. Z naprzeciwka nadjechał samochód. Dziewczynki zdążyły uskoczyć, chłopcy już nie.

Czytaj też: Jeden chłopiec leżał we krwi, drugi krzyczał, że nie chce umierać

Za kierownicą opla merivy, który wjechał w dwóch 11-latków, siedziała 78-letnia wówczas Stanisława B. Biegły ustalił, że jechała za szybko i nieostrożnie, nie hamowała. Kobieta została oskarżona o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Nie przyznaje się do winy. Grozi jej do ośmiu lat więzienia. Proces w tej sprawie toczy się przed Sądem Rejonowym w Brzozowie.

Kuba do domu miał 150 metrów. Przeżył wypadek, ranny został przetransportowany karetką do szpitala,gdzie spędził kilka dni. Bardzo ciężko przeżył śmierć kolegi, do dzisiaj jest pod specjalistyczną opieką terapeutyczną i psychiatryczną.

Miejsce wypadku, w którym zginął 11-letni PawełKPP Brzozów

"Czwarci w kolejce"

Bliscy zmarłego Pawła drogę "kościelną" nazywają "drogą śmierci". Takich miejsc w całej Polsce są setki. Mieszkańcy walczą o poprawę bezpieczeństwa, ale chodniki rzadko są wysoko na liście samorządowych priorytetów. Dużo papierkowej roboty, a efekt mało spektakularny do pochwalenia się na Facebooku. Niejednokrotnie do budowy postulowanego przez dekadę lub dwie chodnika dochodzi dopiero wtedy, gdy przez jego brak ktoś zginie.

W Humniskach miejscowi od ponad dwóch dekad walczyli o poprawę bezpieczeństwa na drodze "kościelnej", przy której mieszkają. W 2022 roku powiat wyremontował dziurawą nawierzchnię. Mieszkańcy przy okazji remontu zaapelowali do włodarzy o budowę chodnika. Na ręce sołtysa w 2022 roku złożyli w tej sprawie petycję. Ale przy "kościelnej" nic się nie działo, a włodarze obiecali budowę chodnika dopiero po tragicznej śmierci 11-letniego Pawła.

Czytaj też: Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn

Mieszkańcy walczą o budowę chodnika przy drodze "Kościelnej", chodzi o odcinek o długości około 600 metrówGoogle Maps

W 2023 roku ówczesny starosta brzozowski Zdzisław Szmyd obiecał mieszkańcom, że chodnik powstanie. Do inwestycji obiecał dorzucić się burmistrz Brzozowa, Szymon Stapiński. W budżecie powiatu na 2024 rok znalazły się jednak pieniądze wyłącznie na opracowanie budowy chodnika. Wykonawca dostarczył ją dopiero we wrześniu 2024 roku.

Powiat posiada już kompletną dokumentację, która potrzebna jest do budowy chodnika, ale - jak mówi nam Jacek Adamski, starostwa brzozowski - nie ma na tę inwestycję pieniędzy. Na ten cel potrzeba około 850 tysięcy złotych

- Sami tego nie udźwigniemy, musimy czekać na miasto - przyznaje starosta Adamski.

Od 2012 roku powiat i gmina mają porozumienie, w ramach których w inwestycjach drogowych wykładają po połowie kosztów budowy. I tak też jest w przypadku budowy chodnika przy ulicy "kościelnej". Miasto i powiat muszą wyłożyć po ponad 420 tys. zł.

Sęk w tym, że budowa chodnika przy "kościelnej" dla Urzędu Miejskiego w Brzozowie nie jest inwestycją priorytetową.

- Mamy przygotowany harmonogram inwestycji, gdzie wcześniej do realizacji były zgłoszone inne odcinki o dużym natężeniu ruchu. Chodnik w Humniskach jest czwarty w kolejce. Zdaję sobie sprawę, że tam się wydarzyła olbrzymia tragedia i z tym nie ma co dyskutować, ale trudno też, żebyśmy ja czy starosta kierowali się w takich decyzjach emocjami. Jestem burmistrzem całej gminy Brzozów, więc to nie tak, że jeden chodnik jest ważny, a drugi nie. Dla mnie wszystkie są ważne. Ten w Humniskach też jest ważny, ale nie mogę zrobić tak, że z jednego zadania zabiorę i dam na drugie. To tak nie działa. Mamy też pewien harmonogram działania i zgodnie z nim będziemy pracować - powiedział w rozmowie z tvn24.pl burmistrz Brzozowa, Szymon Stapiński.

Czytaj tez: Pawełek nie żyje, mieszkańcy od lat walczą o chodnik. "To mogłam być ja i moje dzieci"

Po tragicznym wypadku, w którym zginął Paweł na drodze "kościelnej" ograniczono prędkość do 30 km/h i zamontowano próg zwalniającyMartyna Sokołowska

Starosta Jacek Adamski w rozmowie z tvn24.pl przyznał, że powiat będzie też szukał zewnętrznych funduszy na budowę chodnika przy "kościelnej". Nie ukrywa jednak, że proste to nie będzie. - Programy są tak skonstruowane, że dofinansowanie dostają inwestycje, przy których znajdują się na przykład duże osiedla, szkoły czy przedszkola, instytucje publiczne, przedsiębiorstwa. Przy "kościelnej" oprócz domów, kościoła i chyba jednej firmy nie ma nic. Może być więc i tak, że będziemy składać wnioski o dofinansowanie, ale tych pieniędzy nie zdobędziemy, a nie stać nas na to, aby w całości sfinansować budowę tego chodnika - przyznaje starosta.

Chodniki mają być realizowane po kolei. Ten w Humniskach jest czwarty na liście, a to oznacza, że na budowę mieszkańcy ulicy "kościelnej" będą musieli jeszcze poczekać.

Czytaj też: "Miłego dnia, Pawełku", a później "w czarnym worku go zabrali"

W miejscu gdzie doszło do wypadku, nie ma chodnika, dzieci szły poboczem tvn24.pl

- Wiemy, że starostwo szuka środków zewnętrznych, ale nie mamy informacji skąd ma plany je pozyskać. Jesteśmy rozgoryczeni i rozczarowani postawą obu urzędów i faktem, że pomimo tragedii, sprawa nie jest priorytetem dla nikogo. Tutaj chodzi o bezpieczeństwo, a nie o komfort. Nie prosimy o budowę ruchomych schodów, tylko o chodnik na odcinku, który - jak już wiemy, jest śmiertelnie niebezpieczny. Chodzi o prawo do poczucia bezpieczeństwa, które jest podstawowym prawem człowieka - komentuje w rozmowie z tvn24.pl Joanna Chrobak-Augustyn, mieszkanka Humnisk.

Miejsce, gdzie doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął Paweł (11.09.2024r.) tvn24.pl

Barbara Kłyż, mama zmarłego Pawła: - Być może gdyby przy ulicy "kościelnej" był chodnik, mój syn dziś by żył. Skończyło by się na uszkodzeniach samochodu Stanisławy B., a nie na śmierci Pawełka - mówi kobieta. - Dobrze, że budowa chodnika w końcu została ujęta w planach działań, być może uchroni to innych przed takim nieszczęściem, jakie nas spotkało i inne dzieci będą bezpieczne. A to, czy będziemy pierwsi, czwarci czy ostatni w kolejce, dla nas już nic nie zmienia. Nie cofnie czasu, nie zwróci nam syna, siostrze brata, a babci wnuka. Nie wpłynie też na zmianę zdania o ludziach, którzy podczas swoich kampanii wyborczych zgodnie mówili, że rodzina i bezpieczeństwo innych jest dla nich najważniejsze. Dla nas ta droga już zawsze będzie "drogą śmierci" naszego Pawełka - dodaje.

PawełArchiwum rodzinne

O budowę chodników w 2025 roku zapytaliśmy Starostwo Powiatowe w Brzozowie. 16 stycznia Bogusław Szczepek, Inspektor w Wydziale Komunikacji, Transportu i Dróg w starostwie odpowiedział, że "zakres inwestycji chodnikowych w ciągach dróg powiatowych na chwilę obecną nie został określony ze względu na trwające konsultacje zarządu powiatu z gminami powiatu brzozowskiego, które będą partycypować w kosztach budowy chodników". 31 stycznia w starostwie dowiedzieliśmy się, że konsultacje nadal trwają.

Mieszkańcy nadal nie czują się bezpiecznie, chcą budowy chodnika Martyna Sokołowska

Autorka/Autor:Martyna Sokołowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy – informują amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters

Firma SpaceX odwołała ósmy lot testowy rakiety Starship w związku z nieokreślonym problemem z rdzeniem systemu rakietowego. Oznacza to, że start zostanie opóźniony o co najmniej 24 godziny. W nocy z poniedziałku na wtorek obiekt miał opuścić bazę Boca Chica w Teksasie i po godzinie wodować u zachodniego wybrzeża Australii.

Lot megarakiety wstrzymany sekundy przed startem

Lot megarakiety wstrzymany sekundy przed startem

Aktualizacja:
Źródło:
AFP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy. Jak przekazał Watykan, papież Franciszek miał "dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej" i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji. Z kolei premier Słowacji Robert Fico zagroził zablokowaniem części konkluzji szczytu Unii Europejskiej. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 4 marca.

Wstrzymana pomoc dla Ukrainy, problemy zdrowotne papieża, groźby Fico

Wstrzymana pomoc dla Ukrainy, problemy zdrowotne papieża, groźby Fico

Źródło:
PAP

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl