82-letni mieszkaniec gminy Gorzyce (Podkarpacie) odpowie za zabicie kota ze szczególnym okrucieństwem. Jak ustaliła policja, mężczyzna uderzał kotem o drzewo, potem martwe zwierzę wrzucił do wiadra. Grozi mu za to do trzech lat więzienia.
Policjanci z Komisariatu Policji w Gorzycach otrzymali zgłoszenie o tym, że jeden z mieszkańców gminy miał uśmiercić kota. Jak poinformowali mundurowi, do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem na prywatnej posesji 82-letniego mężczyzny. Na miejsce skierowany został policyjny patrol.
"Stróże prawa potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że starszy mężczyzna zabił małego kota poprzez uderzanie nim o rosnące na podwórku drzewo. Gdy zwierzę nie dawało oznak życia, senior wyrzucił je do wiaderka" - przekazała w komunikacie tarnobrzeska policja.
Policjanci zatrzymali 82-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem, do którego się przyznał.
Sprawą zajmuje się prokuratura. Wobec seniora zastosowano policyjny dozór. Za popełniony czyn 82-latkowi grozi do trzech lat więzienia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock