Zjechał z drogi i uderzył w przystanek, nie żyje

Kierowca wjechał w przystanek, nie przeżył
Mężczyzna wjechał w przystanek, nie przeżył
Źródło: Bernadetta Krawczyk/KPP Mielec

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w Dulczy Wielkiej (Podkarpacie). Kierujący hyundaiem wjechał w wiatę przystankową. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zmarł.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że 50-letni mężczyzna kierujący hyundaiem na prostym odcinku zjechał z drogi i uderzył w wiatę przystankową" - przekazała mielecka policja.

Kierowca wjechał w przystanek, nie przeżył
Kierowca wjechał w przystanek, nie przeżył
Źródło: Bernadetta Krawczyk/KPP Mielec

Kierowca zmarł w szpitalu

Jak podała policja, mężczyzna odniósł w wypadku poważne obrażenia, został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.

W chwili zdarzenia na przystanku nie było żadnych osób.

Kierowca wjechał w przystanek, nie przeżył
Kierowca wjechał w przystanek, nie przeżył
Źródło: Bernadetta Krawczyk/KPP Mielec
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: