Austraiak Marcel Hirscher wygrał kombinację alpejską w igrzyskach w Pjongczangu. Kolejne miejsca zajęli Francuzi - Alexis Pinturault i Victor Muffat-Jeandet. Zajmujący 46. miejsce po zjeździe Michał Kłusak slalomu nie ukończył.
Hirscher, który 2 marca skończy 29 lat, już sześciokrotnie zdobył Kryształową Kulę, a olimpijskiego złota jeszcze nie miał. Do tej pory jego najlepszym wynikiem na igrzyskach było drugie miejsce w slalomie w Soczi.
Awans z 29. miejsca
Austriak nieźle pojechał już pierwszą część kombinacji - zjazd, po którym zajmował 12. miejsce, ze stosunkowo niewielką stratą 1,32 do Niemca Thomasa Dressena. W tej sytuacji było wiadomo, że jeżeli w jego koronnym slalomie nie popełni większego błędu, nikt nie będzie mu w stanie zagrozić w walce o zwycięstwo.
Tak też się stało. Najlepszy alpejczyk ostatnich lat nie pojechał doskonale, ale i tak uzyskał najlepszy czas, co pozwoliło mu pewnie wygrać.
Brązowy medalista Muffat-Jeandet w slalomie stracił do Hirschera tylko 0,01, co pozwoliło mu awansować na podium z 29. miejsca.
Kombinacja była pierwszą alpejską konkurencją igrzysk w Pjongczangu. Wcześniej z powodu porywistego wiatru na czwartek przełożono zjazd mężczyzn i slalom gigant kobiet.
Autor: rk / Źródło: PAP