Torba pełna kostek lodu. Tak CR7 skończył pierwszy trening w Brazylii

Kibice Portugalii znów drżą. Lider ich reprezentacji Cristiano Ronaldo skrócił czwartkowy trening na stadionie w Campinas i opuścił boisko, mając lewy staw kolanowy owinięty torbą pełną kostek lodu.

Gwiazdor reprezentacji Portugalii aktualnie walczy z kontuzją mięśni uda. Przed wyjazdem do Brazylii pojawiły się poważne obawy, czy będzie mógł wystąpić w pierwszym meczu mundialu z Niemcami w poniedziałek 16 czerwca.

Decyzja w niedzielę

W czwartek, w pierwszej po przylocie do Brazylii sesji treningowej, trenował z zespołem tylko przez niespełna 20 minut. Później złożył autograf dla fanów na kilku koszulkach z własną podobizną i zakończył zajęcia. Już z ławki obserwował poczynania zespołu.

Podczas zgrupowania zespołu w USA w ubiegłym tygodniu, Ronaldo także nie uczestniczył we wszystkich zajęciach, na stadionie w New Jersey pojawiał się sporadycznie. Zagrał dopiero w środę w spotkaniu kontrolnym z Irlandią, w którym miał dwie asysty. Decyzja o jego występie w meczu z Niemcami zostanie podjęta w przeddzień spotkania.

Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl

Czytaj także: