Tajemnica taśm Super Mario rozwiązana. To placebo?

Za zdjęcie koszulki Super Mario ukarany został żółtką kartką
Za zdjęcie koszulki Super Mario ukarany został żółtką kartką
Źródło: EPA

Kiedy Mario Balotelli zdjął koszulkę po strzeleniu Niemcom gola w półfinale Euro, cały świat zobaczył niebieskie paski przyklejone do pleców napastnika. Czemu miały służyć? Zagadkę wyjaśnia teraz BBC.

Niebieska taśma to ostatnio najmodniejszy gadżet wśród sportowców. Miał ją na plecach Balotelli, miał ją na łokciu Novak Djoković na Wimbledonie. Ale kolorowy plaster stosowany jest przez sportowców już od lat 70.

Ojcem tego wynalazku, zwanego taśmą Kinesio, jest dr Kenso Kase. Taśma ma pomagać w przypadku drobnych urazów, ułatwiając podskórny przepływ limfy, co zmniejsza ból i opuchliznę. Nie ogranicza przy tym ruchu, a jej jedyną wadą jest to, że może niechcący działać jak plaster do depilacji...

Ale sam doktor Kase przyznaje, że niewiele jest medycznych dowodów na skuteczność taśmy. Według niego, chodzi przede wszystkim o efekt placebo - sportowcy wierzą, że taśma naprawdę im pomaga w zapobieganiu urazom i dzięki temu czują się pewniej.

Zobaczymy paski na Igrzyskach?

- Jeśli przykleisz coś na skórę, to prawdopodobieństwo, że zadziała to na mięśnie, jest niewielkie - twierdzi John Brewer, profesor z uniwersytetu w Bedfordshire. Ale przyznaje, że wszystko, co może zniwelować przechodzące przez mięsień wibracje, doświadczane podczas intensywnego wysiłku, może mieć pozytywny efekt. Zwłaszcza, jeśli nie jest substancją chemiczną i nie powoduje skutków ubocznych.

Fizjoterapeuta z brytyjskiego narodowego centrum sportu w Lilleshall, Phil Newton jest zdania, że taśmy z pewnością zobaczymy na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. - To już wielomilionowy biznes, chociaż nie ma dowodów na skuteczność plastrów - powiedział.

- Jej działanie ma polegać na zmniejszaniu napięcia w warstwach tkanki podskórnej. Nie jestem przekonany co do jej działania, ale trzeba brać pod uwagę efekt psychologiczny - ocenia.

Autor: jk//bgr/k / Źródło: bbc.co.uk

Czytaj także: