Smutny powrót "Górali". "Mamy dwanaście godzin, żeby popłakać w poduszkę"

Piłkarze Podbeskidzia przegrali w Szczecinie i z jednego z najdalszych wyjazdów T-Mobile Ekstraklasy wrócili do domów ze spuszczonymi głowami. - Mamy dwanaście godzin, żeby popłakać w poduszkę, a później trzeba szykować się do kolejnego meczu - powiedział trener Czesław Michniewicz.

Autor: ekstraklasa.tv

Czytaj także: