Podkrakowska Skawina to miejscowość, gdzie domy otoczone są fabrykami, a mieszkańcy przez cały rok wdychają śmierdzące powietrze. Wdychają, protestują i bezradnie rozkładają ręce, bo choć w mieście jest wiele kontroli powietrza - to nic szkodliwego dotąd nie wykryto. Jak to możliwe? Ustalał to Juliusz Kaszyński.