Prowadził w morderczym wyścigu, później trafił do szpitala. Robert Karaś nie będzie kontynuował ultramaratonu

Robert Karaś trafił do szpitala
Robert Karaś trafił do szpitala. Lekarze zakazali mu kontynuowania ultramaratonu
Źródło: TVN24

Morderczy wyścig przerwany. To wyścig na granicy ludzkiej wytrzymałości, a on tę granicę lubi przesuwać. Był faworytem, prowadził. Robert Karaś jest w szpitalu. Lekarze zakazali mu kontynuowania ultramaratonu. Choć jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, to na trasę nie wróci. Od pięciu lat wyznacza sobie coraz bardziej wymagające cele. Był mistrzem i rekordzistą świata w Ironmanie - podwójnym, potrójnym, pięciokrotnym. Dziś przerwał bicie kolejnego rekordu. I tak jest mistrzem świata. Karolina Bałuc.

Czytaj także: