Ręce na piłce, sędzia milczy. Ktoś zapomniał przepisów?

Dani Quintana po gwizdku sędziego dotyka piłkę rękami. Sędzia Jarosław Przybył jednak pozwolił Jagiellonii na grę. Oczywiście ta decyzja nie miała żadnego wpływu na wynik meczu, ale... była dziwna.

Autor: ekstraklasa.tv

Czytaj także: