Dramat Kenijczyka Ezekiela Kemboia. Aktualny mistrz świata zajął trzecie miejsce w finałowym biegu na 3000 m z przeszkodami w igrzyskach w Rio de Janeiro, ale został zdyskwalifikowany. Brąz trafił do czwartego na mecie Francuza Mahiedine'a Mekhissi-Benabbada, któremu również sędziowie odebrali kiedyś medal..
Zdaniem sędziów Kenijczyk w trakcie biegu postawił stopę poza bieżnią. Trzecie miejsce Kemboia i tak było sensacją, bo to on bronił złota sprzed czterech lat.
W dorobku ma też złoty medal zdobyty na igrzyskach w Atenach w 2004 roku. Choć ma już 34 lata, wciąż był w wielkiej formie, o czym najlepiej świadczy to, że cztery razy z rzędu został mistrzem świata, ostatnio rok temu.
Francuzowi dwa lata temu też zabrano medal
Z kolei do Mekhissi-Benabbada tym razem uśmiechnęło się szczęście, czego nie można powiedzieć o finale 3000 m z przeszkodami na mistrzostwach Europy 2014. Francuz pewnie dobiegł wówczas pierwszy do mety, ale jeszcze przed jej przekroczeniem zdjął koszulkę i medal mu zabrano.
W Rio zwyciężył Kenijczyk Conseslus Kipruto, drugie miejsce przypadło Amerykaninowi Evanowi Jagerowi.
Autor: iwan / Źródło: sport.tvn24.pl