Osiągnął już wiele, ale nie spoczywa na laurach. Sebastian Kawa stawia przed sobą kolejny cel i tym razem zamierza pobić rekord ustanowiony 50 lat temu. Chce szybowcem wzbić się wysoko nad Tatrami - zadanie ryzykowne, ponieważ wiele zalezy od pogody, a warunki atmosferyczne mogą być niesprzyjające.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24