Polska reprezentacja przyleciała do Paryża i zameldowała się już w luksusowym hotelu. Piłkarzy czeka w środę trening na Stade de France, na którym w czwartek zagrają z Niemcami.
Podróż z La Baule, w którym Polacy na stałe stacjonują podczas Euro, przebiegła bez żadnych niespodzianek.
Zaskoczeni mogli być z kolei kibice, którzy przyszli w okolicę hotelu Pullman, licząc na autografy. Tym razem nie było szans na spotkanie z piłkarzami. Środki ostrożności w Paryżu są tak duże, że nikt postronny nie miał prawa podejść do autokaru.
Obiad, konferencja i trening
Polacy przyjechali prosto na obiad. Po chwili odpoczynku czeka ich trening na Stade de France (początek godz. 16.30). Wcześniej, na godz. 15.45, zaplanowano konferencję prasową. Być może podczas niej rozstrzygnie się, czy kontuzjowany Wojciech Szczęsny zagra z Niemcami.
Początek czwartkowego spotkania z mistrzami świata o godz. 21.
Autor: dasz/twis / Źródło: sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24