"Nie mam powodów do dymisji". Lato atakuje, wylicza i obiecuje

Lato o nowym trenerze reprezentacji
Lato o nowym trenerze reprezentacji
tvn24
Grzegorz Latotvn24

Będzie nowy trener reprezentacji. - Musi to być decyzja szybka, ale bardzo rozsądna. Na pewno poradzimy się paru trenerów krajowych - mówił na konferencji prasowej prezes PZPN Grzegorz Lato. Poinformował też, że są już chętni z zagranicy, m.in. "z Czech i Brazylii". Zmian nie będzie za to na razie w samym PZPN, bo mimo wcześniejszych deklaracji Lato do dymisji się nie poda. Do 5 lipca postanowi, czy będzie kandydował w październikowych wyborach na prezesa.

- Najpierw musiałem porozmawiać z Franciszkiem Smudą. Są pewne procedury wdrażania nowego trenera. Zależność jest jedna. Trenerzy z zagranicy to nie są małe kwoty do płacenia - mówił prezes na konferencji prasowej, zdradzając poniekąd, że jego faworytem do objęcia kadry byłby polski szkoleniowiec.

Czechy, Brazylia, ale rozmów nie było

- Nie chcę wam dzisiaj powiedzieć, że powiem do 5 lipca, kto jest nowym trenerem. Zdaję sobie sprawę z tego, że musi to być decyzja szybka, ale bardzo rozsądna. Na pewno poradzimy się paru trenerów krajowych. Jest też kilku trenerów z zagranicy, którzy może chcieliby mniejszych pieniędzy, ale za to duże premie za awans do mistrzostw świata - dodał.

Prezes PZPN wyraził też zdziwienie spekulacjami mówiącymi o tym, że Maciej Skorża został już "namaszczony" na nowego trenera kadry. - Nie było żadnych rozmów ze Skorżą. Pierwszy raz słyszę, że Smuda wybrał go na swojego następcę. W wielu krajach jest tak, że po trenerze kadrę przejmuje jego asystent, który był z nim kilka lat. Mnie się wydaje, że tak powinno być kiedyś i to by było najlepsze - tłumaczył.

Lato zdradził też, że jego rzeczniczka Agnieszka Olejkowska miała w trakcie konferencji prasowej nazwiska trenerów zagranicznych, którzy złożyli już swoje propozycje, ale ich nie ujawnił. - Rozdzwoniły się telefony z Czech, z Brazylii - dodał jednak.

Prezes uspokajał też, że to nie on będzie dokonywał wyboru trenera, a zarząd PZPN. - Dyrektor sportowy w związku może rekomendować trenera, jest też zarząd 27 czerwca i będzie omawiana kwestia Franciszka Smudy. To nie będzie tak, że ja sobie wymyślę trenera i podam go na tacy - stwierdził.

Uczulił też na to, że żaden trener nie podpisze z kadrą krótkiego kontraktu, ale celem związku będzie zawarcie umowy tylko na czas trwania eliminacji do mistrzostw świata w Brazylii, które potrwają od września tego roku do listopada 2013 roku.

Lato dodał, że nowy trener poprowadzi kadrę już w najbliższym meczu, czyli spotkaniu towarzyskim z Estonią.

"Nie widzę powodów do dymisji"

Odpowiadając na pytania dziennikarzy dotyczące jego przyszłości w związku Lato był konkretny i stwierdził, że nie poda się do dymisji z powodu słabego występu Polski na Euro. - Powiem tak. Są wybory 26 października i nie widzę podstaw, bym podawał się do dymisji. PZPN zrobił ze swojej strony wszystko, by tę reprezentację przygotować - oznajmił.

"Wytrzymasz do tego 5 lipca, spokojnie"
"Wytrzymasz do tego 5 lipca, spokojnie"tvn24

Był też wyraźnie zirytowany poniedziałkową wypowiedzią minister sportu Joanny Muchy, która mówiła, że "liczy na głębokie zmiany w PZPN-ie". Lato stwierdził, że decyzję o ewentualnym kandydowaniu na kolejną kadencję podejmie w ciągu dwóch tygodni. - Z panię minister w ogóle nie rozmawiałem. Nic nie obiecałem. Podejmę decyzję po skończeniu mistrzostw Europy. Mamy dziś piłkarskie święto. Zostały jeszcze trzy mecze w Polsce. Państwo dowiedzą się o mojej decyzji do 5 lipca. A do ministrów mam prośbę: niech się zajmą swoimi resortami - skwitował.

Lato nigdzie się nie wybiera
Lato nigdzie się nie wybieratvn24

Odniósł się też po chwili do wywiadu udzielonego "Przeglądowi Sportowemu" w listopadzie ub. roku, gdy powiedział, że nie jest "przyspawany do stołka" i odejdzie, jeśli nie będzie sukcesu na Euro. - Podtrzymuję te słowa. Jestem chyba też jednym z nielicznych, który potrafi się przyznać do błędów - stwierdził skwapliwie.

Wojenki, podjazdówki

Lato odniósł się też do słów Kuby Błaszczykowskiego dotyczących rzekomych problemów z dostepnością biletów na mecze dla rodzin piłkarzy.

- Nie są nam potrzebne wojenki, podjazdówki, bo za dwa miesiące mamy pierwszy mecz eliminacyjny (do MŚ-red.) w Czarnogórze, a zaraz potem Mołdawię. Nie mam pretensji do Kuby Błaszczykowskiego za to, co powiedział o biletach, bo mecze to są nerwy i stres. Ja byłem zawodnikiem i wiem, że w ferworze walki można coś niepotrzebnie powiedzieć. Dlatego powtarzam: nie mam do Kuby Błaszczykowskiego żalu - podkreślił.

Lato nie będzie miał też problemu z utrzymaniem przez niego pozycji kapitana reprezetacji w kolejnych latach. - Kuba to jest wybitny zawodnik. Jak przyjdzie nowy trener i go powoła, i zawodnicy będą chcieli, by był kapitanem - ja nie bedę miał nic przeciwko temu - skwitował.

"Zawiedliśmy"

Prezes chwalił też starania związku o dobre przygotowanie kadry do turnieju. - Myślę, że w historii reprezentacja nie miała takich warunków przygotowań. PZPN zrobił dosłownie wszystko, żeby nie było później, że coś zaniedbaliśmy. Kadra miała wszystko: od psychologa, trenera, przez gabinety odnowy, odżywki, po stroje sponsora - wyliczał.

- Sami zawodnicy mówili do samego końca, że nigdy nie mieli takich warunków. Nie mam pretensji do drużyny, bo to jest nasza wspólna porażka. My mamy naprawdę dobrą drużynę. To są podstawy, które w perspektywie dwóch lat dadzą efekty i pojedziemy na mistrzostwa świata do Brazylii, mimo tego, że mamy bardzo trudną grupę.

- Jest nam przykro, że nie wyszliśmy z grupy. Ale zaznaczam: tutaj nie ma "my-oni". To jest jedna drużyna. Założenie było proste. Minimum wyjście z grupy. Niestety zawiedliśmy - wyznał.

909 biletów, "więc niech nikt nie mówi..."

Później przyszedł czas na "wyliczankę". Prezes szczegółowo wymienił, kto i ile biletów dostał na poszczególne mecze.

Na mecz Polska-Grecja reprezentacja otrzymała 286 biletów. Każdy z zawodników osiem, ci co odpadli (z szerokiej kadry przed Euro - red.) po cztery bilety i 17 członków sztabu też po cztery bilety. Na mecz z Rosją 302 bilety. Zawodnicy po 10 biletów, ci poza kadrą po cztery i sztab tak samo - czytał Lato z kartki. - Na mecz z Czechami było to zaś 291 biletów. Zawodnicy dostali po dziewięć - dodał.

Następnie Lato poinformował, że wszystkie wejściówki zostały przekazane dyrektorowi reprezentacji Konradowi Paśniewskiego 4 czerwca, a w dniach meczów dochodziła tylko pula dodatkowych biletów, o której załatwienie poprosili piłkarze.

Lato wyjaśnia sprawę biletów
Lato wyjaśnia sprawę biletówTVN24, zdj. PAP

Było to 50 biletów na mecz Polska-Rosja, które dotarły do piłkarzy o 11.00 przed meczem i 23 na mecz z Czechami. - Więc jeśli ktoś mi mówi, że nie miał biletów, to te bilety od 4 czerwca były w rękach dyrektora i było wiadomo, gdzie ich szukać. W sumie kadra dostała 909 biletów, a Franciszek Smuda na każdy mecz miał własną pulę dziesięciu - zakończył wątek.

Ponad 2 miliony do podziału

Lato poinformował też, że piłkarze dostaną za dwa zdobyte punkty na Euro 500 tys. euro do podziału i po 15 tys. euro "startowego" za trzy mecze grupowe. - Nie wiem, jak te 500 tys. zostanie podzielone, bo rada drużyny zdecydowała, że to będzie określone procentowo w zależności od tego, jak kto grał w meczu remisowym - mówił.

- Startowe były zawsze w polskiej reprezentacji. Na Euro 2008 też było to 15 tys. euro. Uznaliśmy, że podniesiemy atmosferę, żeby chłopcy wiedzieli, o co grają. To zostawiam do państwa oceny - powiedział.

- Łącznie piłkarze Franciszka Smudy dostaną do podziału ponad 2,2 mln zł. Kadra szkoleniowa ma inną pulę, a Franciszek Smuda ma umowę, która gwarantuje mu bonusy o 150 proc. większe od piłkarzy - dodał.

PZPN ma też szansę na duży bonus od UEFA. Ten jednak zostanie przyznany w zależności od oceny organizacji turnieju. - On może wynieść dwa, cztery, pięć milionów euro, ale ile wyniesie, tego nie możemy dzisiaj stwierdzić - tłumaczył Lato.

Autor: adso//bgr / Źródło: TVN24 /x-news.pl

Pozostałe wiadomości

W 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej oficjalne obchody z udziałem najważniejszych władz państwowych odbywają się równocześnie na gdańskim Westerplatte i w Wieluniu.

"Powinniśmy nosić w sercu lekcję: źli ludzie mogą działać wtedy, kiedy dobrzy ludzie działać nie chcą"

"Powinniśmy nosić w sercu lekcję: źli ludzie mogą działać wtedy, kiedy dobrzy ludzie działać nie chcą"

Źródło:
TVN24

W sobotę w amerykańskim stanie Missisipi doszło do wypadku autobusu. Zginęło co najmniej siedem osób, w tym sześcioletni chłopiec i jego 16-letnia siostra, a 37 osób trafiło do szpitali z obrażeniami - podały amerykańskie media, powołując się miejscowe władze.

Wypadek autobusu w USA. Siedem ofiar, w tym rodzeństwo, wiele osób rannych

Wypadek autobusu w USA. Siedem ofiar, w tym rodzeństwo, wiele osób rannych

Źródło:
PAP

Śledztwo, które prowadzimy, ma kilka wątków. Generalnie rzecz ujmując, badamy, czy w latach 2006-2009 mogło dochodzić do popełniania przestępstw przez funkcjonariuszy CBA, w tym przez szefa i jego zastępców - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania po emisji materiału "Superwizjera" "Seksmisja CBA. Kulisy operacji wiedeńskiej".

Działania CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika. Prokuratura prowadzi śledztwo z "kilkoma wątkami"

Działania CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika. Prokuratura prowadzi śledztwo z "kilkoma wątkami"

Źródło:
TVN24

Izraelskie wojska kontynuują szeroko zakrojoną operację na Zachodnim Brzegu. Poinformowano o ciężkich walkach z palestyńskimi bojownikami w obozie dla uchodźców w Dżeninie. W nocy doszło do dwóch prób zamachów bombowych w innych częściach Zachodniego Brzegu, sprawców zastrzelono.

Izrael kontynuuje ofensywę. Jedna z największych tego typu operacji od prawie 20 lat

Izrael kontynuuje ofensywę. Jedna z największych tego typu operacji od prawie 20 lat

Źródło:
PAP

Po rządzie Olafa Scholza do końca kadencji nie należy spodziewać się niczego istotnego w polityce Niemiec wobec Ukrainy - twierdzi politolog Carlo Masala, naukowiec wykładający w Uniwersytecie Bundeswehry w Monachium. Jego zdaniem siły przeciwne pomocy, przede wszystkim w SPD, będą zyskiwały na znaczeniu.

Siły przeciwne pomocy Ukrainie zyskują. "Nie istnieje żadna poważna strategia"

Siły przeciwne pomocy Ukrainie zyskują. "Nie istnieje żadna poważna strategia"

Źródło:
PAP

W Rzeszowie, na osiedlu Biała, doszło do pożaru budynków mieszkalnych w zabudowie szeregowej. W jednym z nich doszło do wybuchu butli z gazem. Służby informują, że nie ma rannych. Przed przyjazdem strażaków z budynków ewakuowało się 20 osób.

Pożar w szeregówkach w Rzeszowie. Wybuchła butla z gazem, osiem domów zniszczonych     

Pożar w szeregówkach w Rzeszowie. Wybuchła butla z gazem, osiem domów zniszczonych     

Źródło:
TVN24, PAP

Władze Chin i Filipin po raz kolejny wzajemnie oskarżyły się o celowe doprowadzenie do zderzenia okrętów straży przybrzeżnej na Morzu Południowochińskim. To kolejny z serii incydentów, do których doszło w ostatnim czasie na spornych wodach.

"Bezpośrednio i celowo staranował okręt". Konfrontacja na spornych wodach

"Bezpośrednio i celowo staranował okręt". Konfrontacja na spornych wodach

Źródło:
Reuters, PAP

Na początku lipca kot o imieniu Finn zaginął w Middle River w stanie Minnesota. Jego właścicielka szukała go każdej nocy. Mruczka znaleziono dwa miesiące później w Monroe w stanie Waszyngton, które oddalone jest od jego domu o ponad 2400 kilometrów.

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

Źródło:
ENEX, KIRO7, yahoo.com

Marek Borowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że zapowiedź darowizy na partię, którą mają miesięcznie wpłacać parlamentarzyści PiS-u, to forma "daniny", która - jak stwierdził - "ma pokazać, kto przy PiS-ie wiernie stoi, a kto, ewentualnie, nie". O Suwerennej Polsce powiedział, że to ugrupowanie jest "gwoździem w bucie" partii Kaczyńskiego.

"Danina", która ma pokazać "kto wiernie stoi przy PiS-ie"

"Danina", która ma pokazać "kto wiernie stoi przy PiS-ie"

Źródło:
TVN24

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o śmierci Ewy Bialik, prokurator i rzeczniczki Prokuratury Krajowej. Bialik zmarła w wieku 58 lat. "Była wzorem profesjonalizmu zawodowego, zawsze rzetelna i życzliwa" - napisał na platformie X.

Nie żyje prokurator Ewa Bialik

Nie żyje prokurator Ewa Bialik

Źródło:
PAP

Do szpitala w Szczecinie trafiło dziesięciomiesięczne dziecko, które miało paść ofiarą gwałtu. Prokuratura poinformowała, że w sprawie zatrzymano partnera matki, który usłyszał już zarzuty. - Życiu dziecka nic nie zagraża - przekazał rzecznik szczecińskiej prokuratury. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.

Dziesięciomiesięczne dziecko miało paść ofiarą gwałtu. Zarzuty i areszt

Dziesięciomiesięczne dziecko miało paść ofiarą gwałtu. Zarzuty i areszt

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Zmiana zasad opłat za parkowanie w miastach może być dla niektórych dramatyczna w skutkach. Trudno inaczej nazwać wezwanie do zapłacenia 18 tysięcy złotych dla kobiety z niepełnosprawnością. Są też inne przykłady z innych miast. 

Zmiana zasad opłat za parkowanie może być źródłem ludzkich dramatów. Za błędy płaci się naprawdę dużo

Zmiana zasad opłat za parkowanie może być źródłem ludzkich dramatów. Za błędy płaci się naprawdę dużo

Źródło:
Fakty TVN

W państwach Azji Środkowej władza zazwyczaj jest przekazywana przez satrapów komuś w rodzinie. Tak zapewne stanie się też w Uzbekistanie, gdzie prezydent Szawkat Mirzijojew udziela córce większych pełnomocnictw i deleguje na odpowiedzialne stanowiska. Może to stanowić wstęp do przekazania jej władzy nad całym państwem - analizuje portal Radia Swoboda.

Saida "jest jak meteoryt". Wkrótce przejmie państwo? 

Saida "jest jak meteoryt". Wkrótce przejmie państwo? 

Źródło:
PAP, Radio Swoboda

238 nałożonych mandatów, 46 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych, 13 odebranych praw jazdy. To efekt kontroli, które w ostatnich dniach prowadzili stołeczni policjanci, głównie w centrum Warszawy. Akcja była wymierzona w kierowców, którzy uprzykrzają życie mieszkańcom rykiem silników swoich aut i motocykli.

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje dwoje dzieci. Informacja o ich śmierci przyszła dobę po pożarze kamienicy w Starogardzie Gdańskim. - Sytuacja była krytyczna ze względu na oparzone drogi oddechowe - mówił szef Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wielkopolskim.

Po pożarze kamienicy w Starogardzie Gdańskim nie żyje dwoje dzieci

Po pożarze kamienicy w Starogardzie Gdańskim nie żyje dwoje dzieci

Źródło:
PAP, TVN24

Córka króla Norwegii Haralda V, księżniczka Marta Ludwika, wyszła w sobotę za mąż za amerykańskiego szamana i zwolennika teorii spiskowych Dureka Verretta. Ceremonia zorganizowana została na brzegu fiordu Geiranger, wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Norweska księżniczka wyszła za szamana

Norweska księżniczka wyszła za szamana

Źródło:
PAP

Bardzo bym chciał, abyśmy w najbliższych miesiącach zrobili wielką rządową spowiedź powszechną na spotkaniach z ludźmi - powiedział premier Donald Tusk podczas spotkania z ministrami w związku z rocznicą podpisania Porozumień Sierpniowych. Tłumaczył, że chodzi o "spotkania ze środowiskami, które mają jakieś powody do niepokoju". Dodał, że "właściwie dotyczy to każdego z resortów".

Tusk zapowiada "rządową spowiedź". "Właściwie dotyczy to każdego z resortów"

Tusk zapowiada "rządową spowiedź". "Właściwie dotyczy to każdego z resortów"

Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę w Gdańsku obywają się uroczystości związane z upamiętnieniem 44. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Przedstawiciele rządu i władz miasta świętowali obok Europejskiego Centrum Solidarności. Prezydent wziął udział w wydarzeniu organizowanym przez NSZZ "Solidarność" w historycznej Sali BHP.

"Nie dajcie sobie wmówić, że jesteśmy podzieleni. Jesteśmy różni"

"Nie dajcie sobie wmówić, że jesteśmy podzieleni. Jesteśmy różni"

Źródło:
PAP/TVN24

W niedzielę, 1 września, powitamy pierwszą z jesieni - meteorologiczną. Do astronomicznej i kalendarzowej zostało nam jeszcze kilka tygodni. Widać coraz więcej oznak zmieniającej się pory roku.

Koniec lata jest nieubłagany. Jutro powitamy pierwszą z jesieni

Koniec lata jest nieubłagany. Jutro powitamy pierwszą z jesieni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Pacyfiku przeprowadzono trudną akcję ratunkową. Niebezpieczna pogoda uwięziła załogę żaglówki na pełnym morzu, a jej kapitan zmarł. Na ratunek pasażerom ruszyli amerykańscy marynarze i członkowie straży przybrzeżnej. Zadania nie ułatwiał im jednak nadciągający huragan Gilma.

Kapitan zmarł, nadciągał huragan. Żaglówka uwięziona na Pacyfiku

Kapitan zmarł, nadciągał huragan. Żaglówka uwięziona na Pacyfiku

Źródło:
CBS News, US Coast Guard News

Rosja i Chiny zapowiedziały pogłębienie współpracy naukowej po wizycie chińskich badaczy w rosyjskim centrum naukowym w Barentsburgu w Arktyce, do której doszło 21 sierpnia, co budzi niepokój państw NATO - napisał tygodnik "Newsweek".

Co się dzieje na Svalbardzie? Media o współpracy Chin i Rosji w Arktyce

Co się dzieje na Svalbardzie? Media o współpracy Chin i Rosji w Arktyce

Źródło:
PAP
"Jak robiłem to zdjęcie, czułem, że będą z tego kłopoty". Fotograf prezydenta Dudy o kulisach pracy w Pałacu

"Jak robiłem to zdjęcie, czułem, że będą z tego kłopoty". Fotograf prezydenta Dudy o kulisach pracy w Pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po raz czwarty wręczono Medale Wolności Słowa. W czasie gali wyróżniono laureatów w trzech kategoriach: Media, Instytucja i Obywatel/Obywatelka. W pierwszej z nich medal otrzymała Karolina Lewicka z Tok FM, w drugiej odznaczono stowarzyszenie Pro Loquela Silesiana, zaś w trzeciej - Anja Rubik.

Medale Wolności Słowa przyznane

Medale Wolności Słowa przyznane

Aktualizacja:
Źródło:
Fundacja Grand Press

Zaczęła się zbiórka na PiS. Partia po odrzuceniu przez PKW sprawozdania jej komitetu wyborczego podała konto do wpłat. Prosi wpłacających o podanie numeru PESEL - co budzi wątpliwości ekspertów. Na co zezwala prawo, jeśli chodzi o finansowe wpieranie partii, a czego zabrania? Wyjaśniamy.

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

"Narodowa zrzuta" na PiS. Co jest, a co nie jest prawnie dozwolone

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Już za tydzień do kin trafi film Jorgosa Lantimosa "Rodzaje życzliwości" z Emmą Stonę, Jesse Plemonsem i Willem Dafoe w rolach głównych. Prowadząca program podzieliła się także dobrą wiadomością z miłośnikami polskiego kina.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Magazyn śledczy reporterów "Superwizjer" wraca na antenę z nowymi odcinkami. Autorzy programu od lat ukazują nadużycia władzy, korupcję, błędy wymiaru sprawiedliwości, skandale w policji i afery gospodarcze. Program będzie można oglądać na antenie TVN, TVN24 oraz w TVN24 GO i na platformie Player. Oto czego widzowie mogą spodziewać się w nowym sezonie.

"Superwizjer" powraca. Gdzie i kiedy oglądać nowe odcinki

"Superwizjer" powraca. Gdzie i kiedy oglądać nowe odcinki

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polskich Mediów wystosowała apel o podjęcie śledztwa w sprawie zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. "W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię. Szczególnie za zbrodnię, która w swojej istocie jest zamachem na podstawy demokratycznego państwa" - napisano.

"W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię"

"W państwie prawa nie może być zgody na brak kary za zbrodnię"

Źródło:
Rada Polskich Mediów, tvn24.pl

Zbudowane tuż obok spalonej hali tymczasowe targowisko przy Marywilskiej zostało otwarte. Oferuje 400 sklepów i punktów usługowych. Kupić można odzież, dodatki, ale także artykuły hobbystyczne czy drobne AGD.

400 sklepów w kontenerach. Tymczasowe targowisko przy Marywilskiej otwarte

400 sklepów w kontenerach. Tymczasowe targowisko przy Marywilskiej otwarte

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Na zakończenie wakacji do serwisu Max trafia kolejny film kinowy "The Watchers". To trzymająca w napięciu opowieść, łącząca w sobie fantasy, science fiction i horror. W roli głównej wystąpiła Dakota Fanning, znana między innymi z roli w "Pewnego razu w… Hollywood".

Niedawno w kinach, od dziś na platformie Max. Filmowa propozycja na weekend

Niedawno w kinach, od dziś na platformie Max. Filmowa propozycja na weekend

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl