wideo 2/35
W okolicach Sadyby przez długi czas unosiły się kłęby pary wodnej, a na ulicach była gorąca woda i ludzie uwięzieni w autach i autobusach. W wydostaniu się pomagali im strażacy. Dwie osoby zostały poparzone. Prezydent Rafał Trzaskowski zwołał sztab kryzysowy. Już wiadomo, że do czwartku bez ciepła pozostaną mieszkańcy Ursusa i miejsca okolic awarii.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24