Premium

Chorąży błogosławi rakiety. "Pokój boży" to już tylko martwy zapis

Zdjęcie: Nir Elias / Reuters / Forum

Igrzyska w Paryżu nie są wolne od polityki. Z rywalizacji wykluczono Rosję i Białoruś, ale mimo apeli ze strony Palestyny i państw muzułmańskich izraelscy sportowcy walczą o medale. W tym samym czasie izraelskie bomby spadają na Strefę Gazy, a premier Benjamin Netanjahu planuje wojnę w Libanie. Czy idea pokoju olimpijskiego ma dziś jeszcze jakiekolwiek znaczenie?

IGRZYSKA OLIMPIJSKIE PARYŻ 2024 NA ŻYWO W EUROSPORCIE. KAŻDA MINUTA NA PLATFORMIE MAX >>>

  • Olimpijski turniej piłkarski, mecz Izraela z Mali. Na stadionie widać było sporo palestyńskich flag, a kilkanaście osób miało na sobie koszulki, z których wspólnie ułożyły napis "Free Palestine".
  • Drugi mecz Izraelczyków, przeciwko Paragwajowi. Tym razem na trybunach pojawił się transparent z napisem "Igrzyska ludobójstwa".
  • Od końca 2023 roku, gdy Izrael rozpoczął, a potem rozwijał działania zbrojne w Strefie Gazy, trwały nawoływania do nałożenia sankcji na izraelskich sportowców. Apele nie przyniosły rezultatu.
  • Gdy Palestyńczykom nie udało się doprowadzić do wykluczenia izraelskich sportowców z igrzysk, postanowili przynajmniej wykorzystać je do nagłośnienia tego, co od miesięcy dzieje się w Strefie Gazy.
  • Olimpijskie zmagania są właśnie na półmetku. Igrzyska potrwają jeszcze tydzień.

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam