W Żaganiu (woj. lubuskie) kierowca bmw nie zatrzymał się do kontroli drogowej pomimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Po pościgu policjanci zatrzymali 28-letniego kierującego. Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem środków odurzających, które wiózł także w aucie.
W piątek, 7 kwietnia, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu w trakcie patrolowania miasta postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym marki BMW.
- Pomimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie reagował. Przyspieszył i kontynuował ucieczkę ulicami miasta, a następnie pobliskich miejscowości w sposób zagrażający innym uczestnikom ruchu drogowego - informuje sierżant sztabowy Arkadiusz Szlachetko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu.
"Usiłował najechać na policjantów"
Samochód zatrzymał się dopiero po tym, jak uderzył w separator ruchu. - W momencie kiedy policjanci postanowili zatrzymać mężczyznę, ten stawiał opór i usiłował najechać na policjantów - podaje Szlachetko.
Zatrzymany to 28-letni mieszkaniec Szprotawy, który - jak się okazało - był pod wpływem środków odurzających. - W pojeździe, którym poruszał się zatrzymany, funkcjonariusze ujawnili środki odurzające - informuje Szlachetko.
Mężczyzna odpowie również za liczne wykroczenia drogowe, które popełnił w trakcie ucieczki.
Źródło: TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja