Od 26 sierpnia nie ma kontaktu z 25-letnim Tomaszem Rozmacińskim. Bliscy widzieli go po raz ostatni, kiedy wychodził z mieszkania w centrum Poznania. Wcześniej umówił się na wieczór ze swoją dziewczyną. Na spotkanie już nie dotarł. Policja publikuje wizerunek mężczyzny i apeluje o pomoc w poszukiwaniach.
Zaginiony ma 183 cm wzrostu. Jest szatynem o długich, kręconych włosach do ramion i szczupłej budowie ciała. Nosi zarost, ma zielone oczy.
W momencie zaginięcia miał na sobie czarne bojówki, czarne buty i koszulkę tego samego koloru, widniał na niej czerwony motyw z popularnego serialu "Gra o tron".
Rodzina szuka Tomka
Od końca sierpnia mężczyzny szukają jego bliscy. Mówią, że po raz ostatni widzieli go, kiedy wychodził z mieszkania na ul. Rybaki, gdzie mieszka razem ze swoją dziewczyną. Miał umówić się z nią na wieczorne spotkanie, na które już nie dotarł.
Założyli fanpage na portalu społecznościowym, na którym publikują strzępki informacji, jakie udaje im się zebrać. Piszą do nich również ludzie, którzy twierdzą, że widzieli 25-latka.
Najświeższy wpis z 6 września:
"Dziś kolejne dwie osoby potwierdzają, że widziały go we wspominanych rejonach. Te opisują jakiś mostek nad rzeczką Cybiną. Tomek ubrany był tak samo, jedynie koszulkę miał nie czarną, a granatową."
Wcześniej miał być widziany przy ul. Wiankowej, w okolicy Jeziora Maltańskiego i w samej galerii handlowej Malta.
Widziałeś? Pomóż
Wszystkie osoby, który posiadają jakiekolwiek informacje na temat miejsca przebywania zaginionego policja prosi o kontakt pod numerami telefonów 61-84-12411, 61-84-124-12 lub 997 czynnymi całą dobę.
Bliscy widzieli Tomasza po raz ostatni na ul. Rybaki w Poznaniu:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: ww/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań